Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Tuż przed świętami Nestor pojechał do domu adopcyjnego w Warszawie.
Aklimatyzacja w toku, pierwsze chwile spędził na dokładnym obwąchaniu nowych włości, więc prezentujemy jedyne nie rozmazane zdjęcie z przyjazdu :-)
Kochani, z całego serca dziękujemy Wam za ogromne wsparcie dla tego psiaka. Bez Was nie byłby teraz tam gdzie jest.
Sprawa przeciwko właścicielowi, który doprowadził psiaka do takiego stanu - nadal w toku.
Zachęcamy do śledzenia naszej strony gdzie będziemy informowali o dalszym postępowaniu oraz o tym, co u Nestora słychać.
I kilka zdjęć sprzed wyjazdu do adopcji :)
Nestor kończy leczenie w klinice i rozgląda się za domem adopcyjnym. Pies czuje się dobrze i znacznie lepiej wygląda. Do końca życia będzie przyjmował leki na tarczyce oraz preparaty poprawiające ukrwienie i sprawność jego tylnych łap. Ponadto zalecana jest suplementacja dermatologiczna oraz karma lekkostrawna, mało resztkowa.
Szukamy dla Nestora domu, w którym będzie traktowany jak członek rodziny. Domu mającego świadomość, że Nestor nigdy nie będzie w pełni zdrowym psem i ze względu na to, do jakiego stanu doprowadził go człowiek, już zawsze będzie wymagał wyjątkowej dbałości i troski.
Jeśli chciałbyś by Nestor zamieszkał właśnie z Tobą - zadzwoń: 535 162 322 Norbert
Adopcja wiąże się z podpisaniem umowy adopcyjnej.
Bardzo Wam dziękujemy za wspieranie Nestora.
Kochani już dziś o godzinie 16.15 w programie Interwencja (Telewizja Polsat) zostanie wyemitowany materiał dotyczący sprawy Nestora.
Zapraszamy do oglądania.
Nestor czuje się lepiej. Na dzień dzisiejszy jego stan jest stabilny, udało się opanować gorączkę, zaczął też sam jeść i sygnalizować potrzebę wyjścia na dwór. Bardzo nas to cieszy.
Ze względu na konieczność kontynuacji leczenia, Nestor nadal pozostaje w klinice pod bezpośrednią opieką lekarzy. O przebiegu dalszego leczenia, będziemy Wam informować.
Przekazujemy informacje z kliniki. Stan Nestora się pogarsza. Ma wysoką gorączkę i nie ma siły samodzielnie wstawać.
Weterynarze robią co w ich mocy, aby iskierka nadziei na lepsze jutro, jaką w Nestorze zapaliliście, nie zgasła.
W dniu 1 lutego, Nestor przeszedł operację usunięcia guza i ciała obcego (okazało sie, że to wykałaczka). Załączamy opis z kliniki. Mimo obaw, pies bez problemu wzbudził sie z narkozy.
Nestor nadal przebywa pod bezpośrednią opieką lekarzy, o postępach w leczeniu będziemy Was informowali. Trzymajcie za niego kciuki, bardzo się przyda.
Nestor w dniu wczorajszym miał wykonany tomograf. W jamie miednicy obecny jest guz sięgający od spojenia łonowego do końca talerzy biodrowych, uciskający na pęcherz moczowy, prostnicę oraz kość krzyżową i kręgi lędźwiowe. Zmiana ma wymiary 68 mm x 45 mm. W jej obrębie jest ciało obce (na ten moment nie wiadomo co to jest, lekarze podejrzewają, że to patyk bądź drzazga) długości około 55 mm, penetrujące od środka guza w kierunku dogrzbietowo - bocznym.
Sączące, niegojące się rany w okolicy pachwiny oraz grzbietu są przetokami powstałymi w wyniku penetracji przez ciało obce.
Nestora musi to bardzo boleć. Każdy jego ruch okupiony jest ogromnym cierpieniem. Konieczna jest natychmiastowa operacja. W dniu dzisiejszym będzie ustalony termin jej wykonania.
Prosimy, wspierajcie leczenie Nestora. Jego los jest w rękach dobrych ludzi.
Nestor miał wykonane RTG i kolejne badania krwi. Oprócz już zdiagnozowanych schorzeń, ma również niedoczynność tarczycy i bardzo podniesione parametry wątrobowe, zostało wdrożone leczenie farmakologiczne, które ma na celu ustabilizowanie jego stanu. Zostało też wprowadzone leczenie licznych zmian skórnych.
Kluczowy dla dalszego leczenia tomograf, będzie wykonany w najbliższy poniedziałek. Będziemy Was informować.
Bardzo dziękujemy za wsparcie jakie okazujecie Nestorowi.
O tym, że nawet najlepszy rodowód nie jest gwarantem szczęśliwego życia, przekonał się niejeden pies. Bywa, że i te rasowe, z najlepszych hodowli FCI, kończą jako psy odebrane interwencyjnie. I mają szczęście, jeśli pomoc zdąży nadejść zanim weźmie je w swoje objęcia śmierć, która okaże się jedynym wybawieniem.
Nestor. Kiedyś piękny pies, dziś obraz nędzy i rozpaczy. Stan zapalny, anemia, zwyrodnienia w kręgosłupie, dysplazja, mineralizacje dysku l5-l6 i najpewniej ucisk na rdzeń. Jelita wypchane kałem. Ból, cierpienie, kalectwo. Brak leczenia, zaniedbanie. Zasługa ludzi.
Nestor był przetrzymywany przez swoich właścicieli w piwnicy. Nikt nie wypuszczał go stamtąd od wielu miesięcy. Od tak dawna, że okoliczni mieszkańcy byli pewni, że Nestor nie żyje. Ale pies żył. I niewyobrażalnie cierpiał, skrzętnie ukryty przed wzrokiem ludzi. Któregoś dnia udało mu się uciec. Ta chwila nieuwagi byłych właścicieli najpewniej ocaliła mu życie. Nestor wyszedł przed bramę wprost na Panią, której jego los nie był obojętny.
Gdy przyjechaliśmy na miejsce, pies był zamknięty w kojcu pełnym odchodów, błota, leżał w rozpadającej się budzie. Budzie tak małej, że Nestorowi ciężko było się z niej wydostać. Właściciel potwierdził, że zamykał psa również w piwnicy - nie potrafił wyjaśnić dlaczego. Twierdził również, że psa leczył, ale nie posiadał żadnej dokumentacji potwierdzającej jego słowa. Jedyne dokumenty, jakie uzyskaliśmy, to rodowód psa oraz książeczka, w której nie było nawet aktualnych szczepień.
Właściciel psa to organista, jego dzieci służą w mszach, są też harcerzami. Wydawałoby się, że to postawy godne naśladowania, a tymczasem nikt z domowników nie potrafił wykazać choć grama empatii w stosunku do tak cierpiącego zwierzęcia. Nestor spędził u nich całe swe życie. Swoją miłością i oddaniem nie zasłużył nawet na minimum troski i opieki.
Nestora, bezpośrednio po odebraniu, przewieźliśmy do kliniki. Psiak jest po wstępnej diagnostyce, ale rokowanie co do powrotu do zdrowia są ostrożne. Przed nim tomograf, który pokaże, czy Nestor kwalifikuje się do operacji.
W imieniu Nestora bardzo prosimy o pomoc w sfinansowaniu jego pobytu w klinice, diagnostyki i leczenia.
Stan psiaka nie pozostawia wątpliwości, że leczenie będzie trwało wiele miesięcy. Jeśli nikt nie zdecyduje się na danie Nestorowi domu, po opuszczeniu kliniki zamieszka w dobrym, domowym hotelu.
Fundacja składa w sprawie Nestora zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłego właściciela. O wynikach postępowania będziemy Was informowali.
UZUPEŁNIENIE: opis z przyjęcia w klinice
OPIS BADANIA
Pies odebrany bezpośrednio po interwencji. W gabinecie bardzo spokojny, z trudem utrzymuje się na własnych nogach. BCS na poziomie 2 (żebra, kręgi lędźwiowe, kości miednicy dobrze wyczuwalne. Brak wyczuwalnej tkani tłuszczowej. Widoczne zaniki mięśniowe - głównie w tylnym odcinku ciała). Widoczne liczne ubytki w okrywie włosowej szczególnie na grzbiecie. Zaawansowana pchlica. Po prawej stronie ciała poniżej guza biodrowego widoczna rana wielkości ok 1cm x 1cm obficie krwawiąca. Okolica odbytu ubrudzone dużą ilością kału uniemożliwiająca prawidłowe wypróżnienie się psa., pooczyszczeniu widoczne ropne zapalenie gruczołów okoołodbytniczych (czyraczność odbytu). Temperatura ciała obniżona. Stan uzębienia zły - obfity kamień nazębny (++++) stan zapalny dziąseł. Uszy - zarówno w uchu prawym jak i lewym otitis externa purulenta. Osłuchowo pole płucne i serce b/z.
Ładuję...