Toniemy w fakturach! Prosimy o pomoc!

Zbiórka zakończona
Wsparło 68 osób
5 215 zł (86,91%)

Rozpoczęcie: 27 Lipca 2021

Zakończenie: 30 Listopada 2021

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Poniżej to, co jest dla nas barierą nie do przeskoczenia. Finanse, faktury... Pomocy odmówić nie możemy, przestać leczyć nie możemy, opłacić kolejnych faktur nie możemy... Nie mamy z czego.

Jesteśmy wolontariuszami. Nie pobieramy żadnych pieniędzy za całe dnie harówki. Nie skarżymy się. Tylko chcemy, żebyście wiedzieli. Nie pobieramy pieniędzy z gmin czy innych takich. Działamy dzięki Państwa wsparciu!

Codziennie przeprowadzamy interwencje, nie pokazujemy tego. Dlaczego? Bo zdajemy sobie sprawę, że i tak sporo zwierzęcego nieszczęścia pokazujemy. Niestety to wszystko to rzeczywistość. Brutalna rzeczywistość.

Każdy nasz podopieczny przechodzi podstawową profilaktykę, a większość niestety wymaga leczenia. Zwierząta, które trafiają na naszą arkę, są zazwyczaj w okropnym stanie. Często pokazujemy, w jakim są stanie, wtedy Państwo nie szczędzą słów... Ale Państwo przeskrolują post dalej i zapomną. My musimy leczyć, 'wyciągać' z tej agonii, bo przecież nie zostawimy tego zwierzęcia na łaskę... Już nawet nie wiem czyją...

Nasze kojce są przepełnione. Adopcje stoją. Zwierząt przybywa. Jednym słowem to, co się dzieje w ostatnim czasie to DRAMAT. Prosimy o każdy grosik i każdą złotówkę. Nie możemy zrezygnować z diagnostyki, z badań, leków... z leczenia.

Faktury za paliwo to kolejne zawrotne sumy. Ale jeździć musimy. Przeprowadzamy interwencje, na które musimy jakoś dojechać. Na piechotę do weterynarza nie dojdziemy... Nie dlatego, że nam się nie chce.... tylko mogłoby być za późno w większości przypadków. Mamy kawałek drogi. Działamy głównie na terenie gminy Nasielsk i Winnica to ponad 70 sołectw. Bez auta nie mogłybyśmy pomagać.

Kastracje... Za nie również pokrywamy koszty. Akcja kastracja zwierząt bezdomnych i właścicielskich cieszy się ogromnym zainteresowaniem, niestety brakuje nam już środków a lista nadal długa. Nie będziemy się rozwodzić, jak ważne są zabiegi sterylizacji i kastracji. Większość psów biegających po naszych drogach to psy oddane "w dobre ręce". Sterylizując jedną sunię mamy gwarancję, że jej szczeniaki (zazwyczaj około 9 istnień, czasem więc nawet 14...) nie trafią na ulicę. Warto? Nie ulega wątpliwości, że tak. Chronimy życie suni i jej często niechcianego potomstwa.

Bardzo prosimy o wsparcie. Faktury poniżej chyba przedstawiają dobitnie skalę naszego problemu... A to jeszcze nie wszystkie...

 

Załączniki

Pomogli

Ładuję...

Wsparło 68 osób
5 215 zł (86,91%)