Mega-zrzutka dla Aniołków!

Zbiórka zakończona
Wsparły 144 osoby
6 872,71 zł (6,87%)

Rozpoczęcie: 4 Marca 2023

Zakończenie: 31 Grudnia 2023

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

🚨 !UWAGA! 🚨

Kochani, nasza Fundacja powoli się rozrasta. Przyjmujemy coraz więcej podopiecznych, mamy nową izolatkę dla kotków schorowanych, a na stałe opiekujemy się średnio czterdziestką kotów. To wszystko wiąże się jednak z przytłaczającą liczbą obowiązków. Jak pewnie wiecie, wszystkimi naszymi kotami zajmuje się tylko i wyłącznie Ola, założycielka Fundacji, z ogromną pomocą swoich pociech. 

Na rzecz Fundacji działa wielu wolontariuszy w całej Polsce, ale to praca na miejscu jest kluczowa. To ciągła opieka nad zwierzętami, karmienie, sprzątanie czy pranie, jest najtrudniejszym zadaniem. Zadaniem, które w naszej Fundacji wykonuje tylko jedna osoba. Ola, tak jak my wszyscy, pracuje zawodowo, prowadzi swój dom, jest mamą. I tak jak my wszyscy choruje, miewa gorsze dni, mierzy się z frustracją i zmęczeniem. Niestety, musi być cały czas na posterunku. Nie ma żadnego zastępstwa. Praca w Fundacji to nie tylko zabawa z kotami - to ciągła walka o ich życie, to codzienny stres, aby funduszy wystarczyło na karmę i leki. To wielotygodniowe czuwanie przy najbardziej potrzebujących i schorowanych kotach. To codzienne pranie, sprzątanie, karmienie, podawanie leków. To wizyty w gabinetach weterynaryjnych, wyjazdy na interwencje, dowożenie kotów do ich domów stałych i tymczasowych. To załatwianie formalności i tarzanie się w biurokracji. Trudno, aby taki ciężar spoczywał na jednej osobie. 

Wielokrotne poszukiwania wolontariuszy do pomocy na miejscu spełzały na niczym. Utrzymanie kociarni w czystości to codzienna ciężka praca, której nikt nie chce wykonywać pro bono. Dlatego potrzebujemy funduszy - by zatrudnić pomoc, chociaż na kilkanaście godzin tygodniowo. 

Oczywiście, nie cała kwota zrzutki zostanie przekazana na ten cel. Większość pragniemy przeznaczyć na wyżywienie i żwirek dla czterdziestu kotów oraz opłaty za media do końca roku 2023. 

Jak sami dobrze wiecie, ceny puszek, ale też prądu wzrosły w ostatnich miesiącach dramatycznie. Najnowsza faktura za prąd opiewa na 1500 zł za okres 6 tygodni. Zużycie jest ogromne, kiedy w ruch idą wszystkie maszyny niezbędne do ratowania życia - inkubator, koncentrator tlenu, lampy. Do tego ogrzewanie, które również jest elektryczne, dodatkowe grzejniki na prąd. Miesiące zimowe to dla nas bardzo trudny czas, bo na zdrowiu i życiu naszych podopiecznych oszczędzać nie możemy. 


Zdajemy sobie sprawę, że kwota zbiórki może wydawać się kosmiczna, ale jest to faktyczna kwota obejmująca utrzymanie naszej kociarni do końca tego roku, nie wliczając w to opieki medycznej! W kwocie naszej zbiórki mieści się więc wynagrodzenie dla pracownika do końca roku 2023 obejmujące ZUS, opłaty za karmę i żwirek dla naszych podopiecznych w Fundacji i domach tymczasowych (obliczone do końca roku na szacowanych 40 podopiecznych) oraz opłaty za prąd i wodę. 

Za chwilę wiosna - nasze telefony znów rozgrzeją się do czerwoności, bo na świecie pojawią się dziesiątki młodych kociąt. To jest właśnie ten moment, w którym musimy prosić o pomoc.

Jeśli nie jesteście zaznajomieni z naszą działalnością - pozwólcie, że pokażemy Wam kilkoro naszych podopiecznych na początku interwencji i po naszej kompleksowej opiece.

👉 OKRUSZEK

👉 ANIA

👉BOROCZEK

Załączamy również nasze ostatnie faktury za zabiegi weterynaryjne, zakup żwirku oraz media:


Z całego serca prosimy Was o pomoc ❤ Nie chcemy odmawiać, nie chcemy się bać, że nie damy rady uratować kolejnych istnień.

Pamiętajcie, że liczy się każda złotówka, ale też każde udostępnienie 🙏

Pomogli

Ładuję...

Organizator
3 aktualne zbiórki
3 zakończone zbiórki
Wsparły 144 osoby
6 872,71 zł (6,87%)