Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Nigdy nie zaznałem domowego ciepła w gronie rodzinnym. Nie było mi dane wygrzewać się w łóżeczku obok kochającego człowieka. Od małego byłem poniewierany... Wylękniony trafiłem do schroniska. Wolontariusze bardzo się starali zdobyć moje zaufanie. Chciałem im zaufać, ale doznałem tyle krzywdy, że potrzebowałem czasu. Do schroniska trafiłem w lipcu 2018 r. Mój początek tam był ciężki...
Ciocie wchodziły do kojca, chciały mnie zabrać na spacer, ale ja tak bardzo się bałem... Uciekałem za budę i szczekałem w nadziei, że je odstraszę i dadzą mi spokój. Jednak Ciocie były bardzo uparte i nie dawały za wygraną. Po dłuższym czasie udało im się mnie namówić, dałem się zabrać na spacer. Możecie sobie wyobrazić jak wielkie było moje zdziwienie, gdy człowiek nie robi krzywdy. Z czasem bardzo polubiłem spacery na wybiegu wraz z innymi skrzywdzonymi psiakami. Strasznie smutno mi było, gdy odwiedzający przychodzili po nowego członka rodziny, ale nigdy nim nie zostałem ja... W końcu, w sierpniu 2021 r. Ciocie zawiozły mnie do wspaniałego miejsca, gdzie czuję się chyba prawie jak w domu.
Chyba dlatego, że nigdy go nie miałem. Tutaj jest taka Pani, co dba o mnie i coraz mniej boję się ludzi. Niestety, wiem, że Ciocie nie chcą mi powiedzieć, ale doszły mnie słuchy, że brakuje im pieniążków na mój pobyt tutaj... Tak bardzo nie chcę wrócić do schroniska... Wiem, że Ciociom serce pęka na samą myśl, że musiałyby mnie stąd zabrać. Koszt mojego pobytu w hoteliku to 540zł miesięcznie. Będę wdzięczny za każdą złotówkę! Dolar ze Stowarzyszenia Pokochaj Burka.
Jesteśmy mlodym, trzyletnim stowarzyszeniem. Nie posiadamy sponsorów ani wielkich wplywów z darowizn. Walczymy o każdą złotówkę i każde życie, które potrzebuje pomocy i trafia w nasze ręce. Utrzymanie Dolara w hoteliku jest dla nas znaczącym kosztem, prosimy o wsparcie. Tam ma szansę na socjalizację i w dalszej konsekwencji adopcję, ale nie jest na nią jeszcze gotowy. Zbieramy na kolejne 6 miesięcy jego pobytu w hoteliku.
Ładuję...