Sznaucery w Potrzebie liczą na Ciebie

Monika Wach
organizator skarbonki

Drodzy darczyńcy, miłośnicy sznaucerków i wszelkich brodaczy.

Po raz pierwszy próbujemy sił w takim konkursie z wielką nadzieją i wiarą, że się uda, bo przecież społecznosć Sznauceromaniaków jest taka ogromna, że musi się udać :) Mam nadzieję, że wierzycie w nas i w to co robimy w Sznuphauzie, bo my w Was wierzymy i liczymy na pomoc bardzo. 

Anonimowy Pomagacz

Od wielu lat nasz dom i nasze życie podporządkowane są Sznupsiakom - mieszkają z nami psy stare, schorowane, dwie dupolotki na wózeczkach - Tinka Turbinka i Spinka Sprężynka, które są takimi iskierkami radosnymi w tym szarym świecie. Bywają też sznupsiaki młode, ale te, po przygotowaniu do adopcji, wyleczeniu, idą do adopcji żeby zrobić miejsce kolejnym potrzebującym. Z nami zostają te, których nikt nie ma siły i chęci przygarnąć, bo ludzie boją się rychłego rozstania, chorowania, trudnej i czasochłonnej opieki nad staruszkami. Ja się nie boję, oddałam im życie i chcę kontynuować. Kocham te starowinki bardzo, cierpię kiedy odchodzą, ale wiem, że mają tylko mnie i do konca tulę, żeby się nie bały, odchodzą szanowane, kochane i zaopiekowane. Staram sięzapewnić im najlepszą opiekę lekarską, dobre żywienie, żeby wzmocnić i naprawić to, co zaniedbali ich wcześniejsi "opiekunowie", leki i suplementy - to są ogromne koszty. 

W takim stanie trafiła do nas Tycia.

Marzę o stworzeniu mini ośrodka adopcyjnego, bo nie wszystkie psiaki, którym chciałabym pomóc, zmieszczą się w domu, mamy tutaj też kilka psów dzikich, które po prostu żyć w domu nie chcą. Chciałabym postawić ogrzewany, klimatyzowany kontener z kilkoma pokoikami, żeby móc pomagać jeszcze skuteczniej, bardziej komfortowo i higienicznie. To główny cel skarbonki i wielkie marzenie, oprócz tego roznące koszty leczenia, żywienia i utrzymania zwierząt, zwłaszcza chorych, spędzają mi sen z powiek, więc każda złotówka jest ważna i potrzebna. 

Ozonek kiedyś i teraz, duży staruszek z poważnie chorym sercem.

Czy pomożecie? O wygranej decyduje największa liczba unikalnych Darczyńców, wspierających Skarbonkę Sznaucerów w Potrzebie - czyli wystarczy wpłata 1 zł, żeby głos się liczył - proszę zmobilizujmy się, zmobilizujmy grupy sznaucerkowe, jest nas - miłośników sznaucerków - tysiące, pokażmy, że potrafimy się zjednoczyć dla wspólnego celu - dla ratowania tych, które w życiu mają pod górkę. 

Dziadersi, skarby największe.

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Tak wyglądał Max.

Anonimowy Pomagacz

i Max z nami, leczony, zadbany, niestety jest pacjentem onkologicznym, ale póki jest szczęśliwy i chce żyć, to walczymy o niego

Anonimowy Pomagacz

Tak żyła nasza Kawka z bratem i ich wspólnym dzieckiem

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Pomożecie?

Anonimowy Pomagacz

Wsparli

1 zł

Anonimowy Pomagacz

5 zł

Arek

20 zł

Anonimowy Pomagacz

50 zł

Ewa

Życzę powodzenia i przychylnych wielu serc. Dziękuję za Raszkę, którą dostałam od Ciebie. Cudowna psinka, za którą jestem wdzięczna.
10 zł

Anonimowy Pomagacz

10 zł

Anonimowy Pomagacz

Pokaż więcej

Darowizny trafiają bezpośrednio do fundacji:
62 376,68 zł
Wsparło 4 825 osób