Boniek i Paulina - dramat psa i właściciela

Zbiórka zakończona
Wsparło 105 osób
3 240 zł (100%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 31 Października 2022

Zakończenie: 10 Listopada 2022

Godzina: 19:32

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
10 Listopada 2022, 16:21
Zbieramy na prowizje dla portalu.

Dziękujemy serdecznie za pomoc w uzbieraniu pieniędzy na operację. Zwiększamy kwotę zbiórki na uzbieranie kwoty prowizji którą pobiera portal w wysokości 6%. Kwota leczenia to równe 3000 zł.

Pokaż wszystkie aktualizacje

31 Października 2022, 22:47
Łapa Bońka

Gdy Paulina w wieku 31 lat bardzo poważnie zachorowała na depresję po stracie bliskiej osoby, znajomi Pauliny obdarowali ją sznaucerem olbrzymim o imieniu Boniek. Tak 8 lat temu zaczęła się ta wspaniała miłość psa z człowiekiem.

Paulina dzięki Bońkowi odnalazła nowy sens życia, zaczęła wychodzić z domu z psem na spacery, odnalazła poczucie potrzeby bycia ważną osobą. Kontakt ludzi ze zwierzętami często umożliwia otwarcie się psychologiczne na proces terapeutyczny i inne osoby, wzmacnia zaufanie i polepsza funkcje kognitywne.

Ta sielanka niestety nie trwała długo, ponieważ nadszedł dzień, w którym to Boniek zaczął potrzebować pomocy. Boniek ma problemy z chodzeniem, na jego łapie pojawił się nowotwór wielkości pięści. 17.10.2022 rok po długich diagnozach stanu zdrowia psa klinika w Warszawie wydała wyrok... Pies do uśpienia...  Pauliny stan zdrowia się pogorszył przez tragiczne informacje związane ze stanem zdrowia jej przyjaciela. Mimo nieobiecującej diagnozy właścicielka psa zaczeła szukać pomocy u innych specjalistów, aż pojawiło się światełko w tunelu. 

Dr Tomasz Kalinowski z kliniki VETS w Warszawie podejmie się operacji ratującej życie psa, lecz koszta są ogromne. To jest sytuacja inna niż wszystkie, ponieważ pies ma kochający dom, opiekę i wspaniałego właściciela, ale sytuacja finansowa Pauliny jest w złej kondycji i nie stać jej na pokrycie kosztów związanych z leczeniem Bońka. Kilka dni temu do naszego stowarzyszenia odezwał się w tej sprawie Daniel Rutkowski, który w Sulejówku pod Warszawą prowadzi azyl dla zwierząt gospodarskich, w którym znajdują się m in. kucyki i osły uratowane przez nasze stowarzyszenie. Sytuacja jest tragiczna więc postanowiliśmy pomóc Paulinie w uzbieraniu środków finansowych na uratowanie jej przyjaciela. 

Kwota zbiórki dotyczy kosztów operacji oraz wizyt kontrolnych po operacji. Pełną diagnostykę właścicielka psa zrobiła z własnych funduszy. Bardzo prosimy dobrych ludzi o wsparcie.

Załączniki

Pomogli

Ładuję...

Organizator
3 aktualne zbiórki
217 zakończonych zbiórek
Wsparło 105 osób
3 240 zł (100%)
Adopcje