Dramat kocich matek i kocich sierotek... zbieramy żniwo braku sterylizacji!

Zbiórka zakończona
Wsparło 86 osób
3 650 zł (64,03%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 14 Czerwca 2024

Zakończenie: 20 Lipca 2024

Godzina: 10:00

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
26 Czerwca 2024, 08:59
MAMY POD OPIEKĄ 11 KOCICH DZIECIAKÓW‼️

Ostatnie dwa maluchy to kocie sierotki, bo ich mamę przejechał samochód.

Cztery maluszki również osierocone są jeszcze na butli. Matka i 4 maluchy złapane pod tarasem to kolonia robaków i pcheł.

Nie mamy już miejsca na nawet pół kota, jesteśmy zakoceni po sufit. Karma, żwirek, podkłady znikają w mgnieniu oka.

Zastanawiamy się czy z uzbieranych pieniędzy od darczyńców najpierw opłacić faktury u weta czy kupić jedzenie dla kotów. Oprócz maluszków mamy pod opieką 13 dorosłych kotów. Adopcje stoją w miejscu

Sytuacja jest TRAGICZNA‼️My już nie prosimy o pomoc... My błagamy ❤️
Jeśli możecie nas wesprzeć nawet najdrobniejsza wpłatą, będzie to dla nas ogromne wsparcie.

Wasza pomoc jest na wagę złota ❤️

Piątek, godzina 21 z minutami... Dostaję zgłoszenie o kotce, która nie może się okocić na podwórzu zakładu gdzie była dokarmiana.

Pojechałam po kotkę i wydzwaniałam po gabinetach weterynaryjnych żeby ktoś się zlitował nas przyjąć po godzinach. Do gabinetu dotarłam przed 22. Otworzyłam transporter i zamarłam...


Smród, robaki wychodzące z dróg rodnych, skóry, odbytu to dramat nie do opisania. Kotka obolała, brzuch ogromny i napięty. Trzeba było ją otworzyć, żeby zawalczyć chociaż o jej życie. W środku osiem martwych kociaków😿.

Ta kotka musiała strasznie cierpieć. Po wykonanym zabiegu dzwonię do Joanny z prośbą o pomoc w oczyszczeniu kotki z robaków. Jest 23 kiedy zaczynamy wyjmować robale i oczyszczać skórę i rany...skończylyśmy o 1 w nocy😔

Trzy doby były decydujące... 

Boni ( takie imię dostała kotka) w drugim dniu skubnela trochę jedzenia, a w kolejnym zaczęła normalnie jeść. Jest nadal obolała, z rany wycieka ropa i pojawiła się martwica skóry. Dostaje leki i mamy nadzieję, że szybko się z tego wszystkiego wyliże. 


Może ten post da komuś do myślenia, może będzie argumentem do sterylizacji żeby kolejna kotka nie musiała przechodzić przez takie piekło...

Kolejny telefon i kolejny dramat...

Kocia mama została potrącona przez samochód, nie przeżyła. Osierociła cztery maluchy! 

Maluchy mają około 2 tygodni, trzeba szybko działać. Są nieporadne, ale na szczęście w dobrej kondycji. 

Maluszki trzeba odkarmic, odrobaczyc i zaszczepić. Małe glodomorki mają ogromny apetyt, ale to akurat dobry znak. 

Dramat kolejnej kociej mamy...

Kotka była tak głodna i wycieńczona, że sama zaprowadziła nas do miejsca gdzie ukryła swoje kociątko.

Dała się złapać i teraz broni swojego malucha jak lwica. Sprzątanie klatki to operacja taktyczna, bo mamuśka syczy i warczy. Malutka jest wklejona w swoją mamusię.

Musimy opłacić sterylizację, odrobaczanie i szczepienia maluchów. Utrzymanie tej gromadki znacznie przekracza nasze możliwości finansowe... Dlatego znów prosimy o pomoc ❤️

Prosimy o wsparcie z całego serca ❤️ 

Pomogli

Ładuję...

Organizator
4 aktualne zbiórki
60 zakończonych zbiórek
Wsparło 86 osób
3 650 zł (64,03%)
Adopcje