Dramat skrajnie zaniedbanej suni i jej szczeniąt!

Wsparło 208 osób
5 699 zł (94,98%)
Brakuje jeszcze 301 zł
Adopcje

Rozpoczęcie: 19 Lipca 2024

Zakończenie: 1 Listopada 2024

Godzina: 10:00

Dostaliśmy zgłoszenie o suni przetrzymywanej w fatalnych warunkach. Sunia wydała na świat 7 szczeniąt, które wraz z matką zamieszkują komórkę. Po rozmowie telefonicznej mieliśmy plan, żeby pomóc w leczeniu i utrzymaniu psiej rodzinki a z właścicielką porozmawiać o poprawie warunków bytowania psów. Po obejrzeniu filmiku decyzja była zupełnie inna! ONE NIE MOGĄ TAM ZOSTAĆ!!!

Sunia na łańcuchu, plecy łyse, pokryte bąblami i strupami. Ilość pcheł nie do ogarnięcia! 

Maluchy z daleka wyglądają całkiem nieźle... z bliska to obraz nędzy i rozpaczy. Pchły skaczą po nich w ilości niewyobrażalnej. Oczy, uszy, pyszczki... wszystko pokryte pchłami. 

Dziąsła sine z odwodnienia i niedożywienia! Właścicielka nie ogarnia swojej rzeczywistości a co dopiero opieki nad taką gromadą! Nie ma innej opcji niż zabranie wszystkich psów i zapewnienie im normalnych warunków. 

Sunia nie wie, co się dzieje, kiedy zabieramy szczeniaki i pakujemy je do transportera. Szczeka na nas mało przyjaźnie. Wiemy, że bez matki nie możemy odjechać. 

Kiedy dajemy jej jeść, zaczyna rozumieć, że nie mamy złych zamiarów. Pochłania jedzenie, jakby nie jadła od tygodni. Udaje się wreszcie zapakować całą psią rodzinkę i ulokować w bezpiecznym miejscu. 

Teraz trzeba zatroszczyć się o maluszki i ich mamę. Jedzenie i woda znikają w mgnieniu oka. Trzeba całą gromadkę odrobaczyć, wytępić pchły, zaszczepić a suni wdrożyć leczenie skóry pod kątem nużeńca. 

To ciężkie wyzwanie dla nas, ale musimy dać radę! Prosimy Was o wsparcie dla psiej rodzinki, bo sami nie damy rady! 

Dziękujemy za pomoc z całego serca ❤️❤️❤️

Pomogli

Ładuję...

Organizator
2 aktualne zbiórki
59 zakończonych zbiórek
Wsparło 208 osób
5 699 zł (94,98%)
Brakuje jeszcze 301 zł
Adopcje