Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Rezultatem zbiórki jest wysterylizowania kotki Kseni zabranej ze stacji benzynowej wraz z jej córeczką Rusałką. Ksenia trafiła z małą dwutygodniową Rusałką pod opiekę Fundacji, córeczką - Ksenia jako niezwykle dzielna mama zaopiekowała się w tym czasie dwójką dodatkowych maluszków, których mama zginęła pod kołami samochodu - Amelką i Rumcajsem.
Zdjęcie z samego początku Kseni, Rusałki, Amelki i Rumcajsa. Ksenia została poddana zabiegowi sterylizacji, została zaszczepiona, odrobaczona, odpchlona, w między czasie przeszła leczenie, otrzymywała antybiotyk na zasuszenie pokarmu bo miała z tym problem po odstawieniu maluszków. Przez ten czas Rusałka, Amelka i Rumcajs również zostali zaszczepieni, odrobaczeni, odpchleni, maluszki miały problem z zapaleniem spojówek dostawały antybiotyk i krople do oczek na bazie antybiotyku. Amelka i Rumcajs znalazły kochające domki. Rusałka i Ksenia nadal przebywają pod opieką Fundacji i szukają kochających domków - wciąż na naszych barkach karma, żwirek dla Kseni i Rusałki.
Zdjęcie Kseni po zabiegu sterylizacji.
W tym czasie na zabieg kastracji ze Stacji Benzynowej został wyłapany wielki czarny kocur - został wykastrowany, podleczony i przesiedlony w inne miejsce bezpieczniejsze dla zdrowia i życia dorosłego czarnego kocura.
Dodatkowo ze stacji benzynowej została wyłapana biała kotka, w stanie już ciężarnym - która została wyłapana na zabieg sterylizacji aborcyjnej i wypuszczona w miejsce bytowania, ze względu na jej starszy wiek i przywiązanie do miejsca wróciła w miejsce skąd została wyłapana. Została wyleczona ze względu na przeziębienie, otrzymała leki i została zaszczepiona i odrobaczona przed wypuszczeniem.
Tak chwilowo zakończyłyśmy historię kotów ze Stacji Benzynowej, która na pewno się powtórzy - jest to ogromna stacja przy głównej trasie - idealne miejsce od lat do porzucania bezdomnych zwierząt. Niestety nasze Państwo wciąż nie radzi sobie z tak ogromną bezdomnością zwierząt.
Fundacja przy tej zbiórce pokryła koszta dwóch sterylizacji, kastracji, szczepień podwójnych Kseni, Amelki, Rumcajsa i Rusałki - dodatkowo odrobaczeń, odpchleń i leczenie antybiotykami. W przypadku bezdomnych kotów również zostały one poddane leczeniu, zaszczepieniu i odrobaczeniu przed wypuszczeniem. W tym miejscu myślę że znacznie została zmniejszona bezdomność - dzięki pomocy osoby zgłaszającej i osób z okolicy, którym los zwierząt nie był obojętny, które pomogły w wyłapaniu kotów.
Dzięki wspólnej współpracy udało się pomóc <3
Pamiętajcie Ksenia i Rusałka nadal przy tej smutnej historii szukają kochających domków !
Kilka dni temu na facebooku został wstawiony apel, że około 30 km od Koszalina na stacji benzynowej jest dramat kotów - a dokładniej kotka z małymi! Stacja benzynowa mieści się przy bardzo blisko ruchliwej drodze, gdzie wiele kotów zostało przejechanych przez samochody, wiele również padło ofiarą dzikiej zwierzyny.
Ze względu na to, że nasz dom tymczasowy - Aneta - mieszka w pobliżu, postanowiłyśmy poprosić ją o pomoc w znalezieniu maluszków. Akcja trwała 3 dni, a dzisiaj z pomocą pracowników stacji zlokalizowane zostały maluchy! Kotka, mama maluchów, jest kotką oswojoną, czyli nie przez przypadek znalazła się na stacji. Została zapewne wyrzucona i oczywiście niewysterylizowana. W chwili wyłapywania jej, gdy Aneta robiła jej zdjęcie, wszedł na nią kocur i znów ją pokrywał, choć dopiero co urodziła maluchy!
Maluchów była najprawdopodobniej trójka. Biedna ukryła maluchy w miejscu, gdzie ludzie, zamiast udać się do toalety, to chodzą i się załatwiają! Dwa maluchy, które starała się obronić i ukryć, zostały zdeptane przez człowieka. Udało się uratować jednego, który leżał właśnie na tych martwych maluszkach! To wszystko wina człowieka! A płacz w oczach i bezsilność jest nie do opisania.
Mama złapana razem z maluszkiem trafi pod naszą opieką. Będziemy poszukiwać dla tej dwójki domu tymczasowego, ze względu na brak miejsca u nas. Zbieramy dla tej dwójki na żwirek, podkłady, opiekę weterynaryjną, szczepienia, testy na FELV/FIV u kotki, odrobaczenia, odpchlenia, najprawdopodobniej kotka zostanie przygotowana do adopcji wraz z maluszkiem.
Dzisiaj została złapana jeszcze druga kotka, która jest w ciąży - zostanie poddana pilnej sterylizacji aborcyjnej. Obie kotki będziemy musiały wysterylizować - koszt sterylizacji kotek dwóch to łączny koszt 500 zł. Opieka weterynaryjna mamy i maluszka to około 200 złotych mama i około 150 złotych maluszek. Mamy też ogromne zapotrzebowanie na żwirek dla kotów i podkłady, aby zachować dla tej dwójki sterylne warunki. Na stacji pozostają jeszcze dwie kotki, w stosunku do których również będzie trwała akcja wyłapywania - kolejny koszt 500 złotych na sterylizację dwóch kotek. Pozostał do złapania jeden oswojony, czarny kocurek, który zapewne będzie nadawał się do adopcji (koszt 150 złotych). Dawno tak wygłodniałych kotów Aneta nie spotkała...
Wszystkie koty trafiają pod naszą opiekę i pilnie, na już potrzebujemy wsparcia, pomocy i domów tymczasowych. Ogromne podziękowania dla Anety, która na nasz apel i hasło od razu zdecydowała się wziąć udział i wyłapywać koty.
Ładuję...