Dramatyczna walka o życie kotów z czasem i ludzką obojetnością na cierpienie...

Dramatyczna walka o życie dwóch kotów. Jednym z Nich jest starszy kot Metro. Drugim młody kocurek Dust.

Ich los może przypieczętować obojętność i znieczulica tak wszechobecna w dzisiejszym świecie. Tak łatwo jest przejść obojętnie. Tak łatwo jest odwrócić wzrok od cierpienia.

Metro to starszy kot. Kot z działek, który jakiś czas temu trafił pod naszą opiekę. Jak to starszy kot wymaga wiele uwagi i też sporych nakładów finansowych. I to właśnie ich brak może Go zabić. Metro ma bardzo zaniedbane zęby. Gdy został przyjęty, części z nich już nie miał. Teraz stan zapalny jest tak ogromny, że uniemożliwia mu jedzenie. Ból głodnego kota, stojącego nad pełną miską musi być ogromny. Całkowita ekstrakcja wszystkich zębów może uratować Mu życie, choć zabieg obarczony jest na pewno sporym ryzykiem.

Dust to młodziutki kotek, który trafił do nas ledwo żywy. Jego leczenie było długie, udane i odcisnęło na Nim swoje piętno. Nigdy dobrze nie wyzdrowiał. W Jego pyszczku czai się śmiertelne niebezpieczeństwo. Zapalenie dziąseł, efekt młodzieńczego kalici, sprawia, że ma ogromne problemy z jedzeniem. Ból każdego kęsa jedzenia jest ogromny. Kocurek słabnie. Bez zabiegu ekstrakcji zębów, prawdopodobnie wszystkich zębów, co dla tak młodego kota będzie na pewno dotkliwe, bo jak bawić się zabawkami bez zębów, może i on umrzeć.

Zakażenia w pyszczkach zwierząt są bardzo bolesne i mogą prowadzić do ogólnych zakażeń, powodujących śmierć. Nieleczone na pewno do niej doprowadzą. Stan obu kotów jest na tyle poważny, że tylko zabiegi u specjalisty stomatologa dadzą Im szansę na dalsze życie.

Czasu na zebranie odpowiednich funduszy jest niewiele. Koty z FIP, chorujące kocięta i koty dorosłe, pilnowanie spraw tak wielu podopiecznych nie pozwala nam regularnie i skutecznie zbierać środków. Mamy jednak nadzieję, że staniecie na wysokości zadania i pomożecie uratować im życia.