Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Przepięknie Wam dziękujemy :) Bez Was pomocy nie udało by się...
Wstawiliśmy drzwi i okna i na wiosnę ruszymy z wykańczaniem wnętrza.
Bardzo byśmy chcieli, żeby nasze koty nie siedziały w klatkach w lecznicy jeśli nie muszą, jeśli nie są naprawdę bardzo chore. Od wielu lat marzymy o tym, żeby mogły odbywać kwarantannę, albo leczyć lekkie katary czy nieżyty brzucha w jakiś fajniejszych warunkach.
Chcielibyśmy też móc przyjąć więcej kotów, a miejsca w lecznicy są ograniczone i mimo, że nam przykro, czasem musimy odmawiać przyjęcia. W budynku azylu nie mamy więcej miejsca – mamy dwie izolatki i tyle, na więcej miejsca nie ma.
Mamy jednak na terenie stary budynek, taki jak to się mówi – letniak. Całkiem spory zresztą. Powolutku go remontowaliśmy sami, ociepliliśmy, wybiliśmy dodatkowe otwory na okna, postawiliśmy ścianki działowe, żeby zrobić kilka pokoi. Budynek ma parter i piętro, na każdym poziomie miały być dwa małe pokoje, ale każdy z osiatkowanym oknem, jeden nawet z malutkim tarasem, każdy z z grzejnikiem, posłaniem, kuwetą, może małym drapakieem… Tak, żeby te koty mogły sobie kwarantannę odbyć w normalnych warunkach…
Wiecie, robimy ten nasz remont od paru lat, bo niestety materiały sporo kosztują. Pamiętacie, jak zimą uzbieraliście dla nas fundusze na dach do naszego kociego szpitalika? Tylko dzięki Wam się udało i mamy piękny dach. A teraz mamy do Was kolejną prośbę – musimy zamontować drzwi wejściowe, drzwi na taras i cztery okna.
Nasza fundacja nie ma żadnych oszczędności – wszystko co mamy wydajemy na naszych podopiecznych. Ślicznie Was i naszym imieniu i w imieniu naszych podopiecznych prosimy o pomoc. Kwota jest bardzo duża, ale może powoli, po złotówce się nam uda, a potem, jak już okna i drzwi będą to już będzie z górki…
Ładuję...