Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dom tymczasowy u cioci Ani na wsi pod Radzyniem Podlaskim rusza od czerwca. Wtedy Ania zabiera swoje koty z miasta i przenosi się do wiejskiego domu pod lasem, wśród pól i łąk. Cisza, spokój, duży dom, dużo miejsca dla kocich bid, których wysyp co roku doprowadza nas do obłędu.
Ten sezon zaczęliśmy ostro: trójka 2,5-miesięcznych czarno-białych kociąt a dosłownie kilka dni potem trzy chore czarnuszki podrzucone w kartonie na prywatną posesję w Międzyrzecu Podlaskim.
Ania wzięła do siebie wszystkie.
Łaciatki oswaja, bo półdzikie, a czarnuszki leczy, niańczy karmi z ręki, chucha i dmucha.
Codziennie lub co dwa dni kociaki ogląda weterynarz, na bieżąco ustalane lub zmieniane są leki i dawki. Postęp jest olbrzymi. Z zasmarkanych, zaklejonych ropą stworków wychodzą piękne koty.
Za moment pójdą do adopcji. Jeśli zechcecie Państwo dołożyć złotówkę do kosztów ich utrzymania (jedzenie, podkłady, żwir, leczenie, profilaktyka), będziemy wdzięczni z całego serca!
Ładuję...