Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy wsparli koszty leczenia Róży, w ostatnim czasie coraz większe. Dziękujemy, za dostrzeżenie tej cichej, starszej azjatki. Bez Państwa pomocy nie mielibyśmy szans pomagać pokrzywdzonym i doświadczonym psom - takim, jak Róża i wielu, wielu innym. Dziękujemy!
Róża jest już w bardzo dobrej formie, niestrudzenie uczestniczy w długich spacerach, chętnie inicjuje lub włącza się w zabawy z psami. Mogłaby zamieszkać we własnym domu, ale nie ma kolejki chętnych po tę delikatną azjatkę w lekko zaawansowanym wieku. Prosimy więc o wspieranie jej utrzymania w Duchu, by nieprzerwanie kwitła i piękniała.
Róża przeszła zabieg sterylizacji i bardzo dobrze przechodzi rekonwalescencję. Odbudowuje też swoje zaufanie do człowieka. Prosimy o pomoc w opłaceniu rachunków u weterynarza i stałe wspieranie jej powrotu do dobrej kondycji fizycznej czyli pełnowartościowych posiłków i suplementów. By mogła w pełni rozkwitnąć.
Rózia ma około 8-9 lat. Dogorywała w krzakach, atakowana i gryziona przez psy. Trafiła pod opiekę Ducha cała pogryziona, opuchnięta, w starych i świeżych, ropiejących i sączących się ranach. Do tego chuda jak chodzący szkielet. Problemy z kładzeniem się, wstawaniem i poruszaniem. Przez pierwsze kilka dni leczona była w klinice w Warszawie. Teraz jest cały czas pod opieką weterynaryjną na miejscu. Niestety wyniki krwi są cały czas słabe. Umawiamy też USG, bo w tej chwili jest podejrzenie, że Rózia może być szczenna.
Bardzo prosimy o pomoc dla Róży, żeby wreszcie mogła rozkwitnąć w pełni.
Ładuję...