Lilu wyszedł z piekła

Lilu ma około 12 lat, liczne blizny, oderwany kawałek ucha i ogromny lęk przed człowiekiem, świadczą o tym, że doświadczył tego, czego nikt z nas nie chciałby ujrzeć.

Jego wygląd, zachowanie i ogromne wycofanie pokazują, że jego życie było bardzo trudne.

Lilu został odebrany interwencyjnie z warunków tragicznych, gorszych niż mały, betonowy boks. Potem spędził półtora roku w schronisku. W naszej Fundacji dajemy mu nowe, godne życie.

Drodzy Przyjaciele, Lilu naprawdę Was potrzebuje. Wesprzyjcie nas w przekonaniu go, że człowiek to też dobro, ciepło i najlepsza opieka. Dajmy mu wspólnie jego pierwsze w życiu wygodne legowisko, wartościowe jedzenie, profilaktykę i badania zdrowotne.  

Z ogromną wdzięcznością - Lilu i Duch Leona.