Nel - młody pies, któremu zawalił się świat

Nel urodził się w hodowli. Tam został zakupiony przez pełnych precyzyjnych wyobrażeń co do tej rasy ludzi, a potem przez nich oddany - bo nie tak to sobie wyobrażali.

Trafił do Ducha, mając 7 miesięcy. Był jeszcze dzieciakiem, któremu w ciągu kilku miesięcy drugi raz zawalił się świat. Najpierw odebrano go od rodziny, wsadzono do klatki i przetransportowano wiele kilometrów do Polski, potem rósł w małym domu z małym ogródkiem bez zaspokojenia podstawowych potrzeb, więc zaczął kłapać zębami, a to w przypadku tak dużego psa, sprawia, że wszyscy zaczynają się go bać i już go nie chcą.

W naszej Fundacji Nel dorastał i stał się dorosły. Jako mastif hiszpański jest psem ogromnym i młodym, ma więc ogromne potrzeby – żywieniowe, suplementacyjne oraz coraz częściej weterynaryjne. Legowisko też ma ogromne, więc zajmuje dużo miejsca w domu. Pomóż nam zapewnić mu wszystko, czego potrzebuje pies tej wielkości.

Z ogromną wdzięcznością - Nel i Duch Leona.