Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Serdecznie dziękujemy za wsparcie naszej walki o życie koników. Dzięki Wam kochani Zwierzolubni pomagamy i pomagać będziemy. Ratujemy, leczymy i zapewniamy opiekę. Dziękujemy.
[Aktualizacja 15.07.2018]
Wszyscy się od tych koni odwracają, bo są już bezpieczne. Oba konie zostały wykupione za pożyczone od osoby prywatnej pieniądze. Pieniądze musiałyśmy zwrócić do końca czerwca. Ze względu na to że nie uzbierałyśmy pełnej kwoty na zbiórce, dług spłaciła z prywatnych pieniędzy prezes fundacji, zaciągając kredyt.
Dlatego nadal prosimy o wsparcie. Wypada te pieniądze oddać bo naszym zdaniem to niefair. Sytuacja jest wyjątkowo nieprzyjemna, gdyż jeden koń pozostał pod opieką "Tylko koni żal", a drugi trafił do innego azylu. Zabieramy tego konia i nadal pięknie prosimy o wsparcie. Choćby o jeden SMS.
Przybliżymy wam historię dwóch istot które czekają na swój marny koniec. Istot które całe swoje życie pracowały dla człowieka, a w momencie gdy zaczęły mieć problemy zdrowotne, nikt nie zadbał o to aby pomóc, aby wezwać weterynarza, sprzedano je do handlarza.
Pojechaliśmy do handlarza obejrzeć jednego srokatego konika a naszym oczom ukazał się również jego kolega, z którym dzieli los.
Z informacji, które otrzymaliśmy wynika, że koniki pracowały w rekreacji, a gdy przestały być użyteczne sprzedano je, wiadomo w jakim celu...
Obecnie chłopcy stoją w ciasnych, brudnych pomieszczeniach, na gołym betonie pokrytym odrobiną słomy. Krótko przywiązane mordeczki do żłobu, aby tylko jeść i zdobywać masę bo gdy przytyją będą lepszym towarem bo przecież tu się liczy życie na kilogramy.
Niestety konie są w bardzo złej kondycji a w szczególności srokacz, jest wyniszczony psychicznie i fizycznie w jego oczach maluje się ogromny strach, ma niedowagę i podejrzewamy że grzybicę.
Handlarz nie wyprowadza koni, od miesięcy nie widziały trawy i słońca, przywiązne krótko nie mogą nawet się ruszyć.
Drugi koń przyjaciel w tej okropnej drodze, jest w trochę lepszym stanie, ma ogromny guz na grzbiecie który jest prawdopodobnie wynikiem zbytniego wykorzystywania do pracy. Oba konie wymagają natychmiastowej pomocy dentystycznej.
Gdy tam zostaną 7.05.2018 r. zapadnie wyrok bo na tę datę handalrz ma umówiony termin odbioru do rzeźni.
Dzięki spokojnym, strategicznym rozmowom dostałyśmy odrobine wiecej czasu. Nie mniej jednak sprawa jest niezwykle pilna. Jutro 10 maja mija termin.
Pomóżcie nam ocalić te stworzenia, niczemu nie winne, pokorne i cierpiące. Pomóżcie nam nadać sens ich istnieniu, dać miłość i godne życie na jakie zasługują. To człowiek zadał to cierpienie i to człowiek powinien je wynagrodzić.
Koszt wykupu chłopców to 11 000 zł.
Sam wykup to 11 000 zł + 2% podatku, który musi odprowadzić organizacja do US, potrzebujemy również na transport, natychmiastowe leczenie, bo tu nie można czekać, na jutro, kowal, karmy i witaminy, lizawki, opłata za stajnię, w której będą przebywać, musi być uiszczona w momencie przyjazdu koni, prowizja z serwisu i wiele innych, a my...
Zarówno Azyl dla Koni jak i Tylko Koni Żal, mamy swoje zwierzęta, bardzo schorowane, wiszą nad nami stosy nieopłaconych faktur za leczenie, jest nam potwornie ciężko, ale w sytuacji gdzie trzeba ocalić życie nie zastanawiamy się i nie poddajemy, bo wiemy, że mamy Was, bo to dzięki Waszej pomocy poradzimy sobie i konie nie pojadą na śmierć. Święcie w to wierzymy.
Ładuję...