Wspomóżcie leczenie Buni!

Aktualizacja!

Miło nam poinformować, że Bunia została adoptowana przez osobę, która zapewniała jej dom tymczasowy! Kicia ma się świetnie, jest zdrowa i szczęśliwa. Jest jedynym kotem więc cała uwaga skupiona jest na niej. Dziękujemy za pomoc dla Buni! 

Bunia została zabrana ze schroniska gdzie gasła w oczach. Przez chwilę była nawet w swoim domu stałym, wróciła jednak do schroniskowej klatki gdy okazało się, że nie może dogadać się z psem.

Obecnie przebywa w domu tymczasowym. Badania wykazały lekkie złogi w pęcherzu oraz zapalenie. Niepokój budzą jej drogi żółciowe ponieważ woreczek żółciowy jest praktycznie niewidoczny na dotychczasowych badaniach usg. Była bardzo zagazowana. Krok po kroku będziemy leczyć kotkę i szukać jej domu. Domu gdzie będzie mogła spędzić resztę swojego życia w otoczeniu kochających ją ludzi.

Pomożecie nam opłacić kolejne wizyty u specjalistów?