Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Niestety, nie udało się uzbierać pełnej kwoty. Za przekazane pieniądze zakupiliśmy karmę dla jamniczek i częściowo pokryliśmy koszty leczenia. Dziękujemy Wszystkim, którzy wsparli jamniczki.
Pola jest już we własnym domu, została adoptowana.
Rita jeszcze czeka na swojój nowy dom w fundacji.
W sobotę, 12 maja, trafiły do nas dwie jamniczki z problemem agresji. Zwróciło się do nas jedno ze śląskich schronisk z prośbą o zabranie suczek po przejściach, które nie pozwalają do siebie podejść.
W chwili obecnej trzeba podchodzić do nich bardzo ostrożnie, ale wiemy, że z czasem będzie lepiej. Suczki są bardzo przestraszone i wycofane, przy próbie wejścia na wybieg, gdzie przebywają przypuszczają atak. Te zachowania są nam znane i mamy nadzieję, że są do przepracowania.
Jamniczki są bardzo chude i zaniedbane (choć i tak w schronisku już przybrały na wadze), widać, że życie je doświadczyło, stąd zapewne te zachowania. Tutaj w grę wchodzi niestety nie tylko porzucenie, ale i złe traktowanie.
Obie suczki są młode , możliwe, że to matka z córką. Niestety nie udało nam się do nich zbliżyć, aby określić wiek suczek. Są to kolejne psiaki w fundacji, które przybyły po pomoc, dlatego prosimy Państwa o wsparcie finansowe dla jamniczek.
Jamniczki wymagają diagnostyki, leczenia i zabiegu sterylizacji. Mają zmiany skórne. Jedna z suczek ma ogromną przepuklinę, którą trzeba zoperować.
Przyjazd suczek do fundacji:
Przez pierwsze dni zbliżenie do suczek było niemożliwe. To bardzo skrzywdzone psy...
Jak widać na zdjęciach, które udało nam się dzisiaj zrobić, stan suczek pozostawia wiele do życzenia. Widać zaniedbania. Suczki raczej nie żyły w normalnych warunkach. Zmiany skórne pokazują, że nikt o nie nie dbał. Jamniczki przyjechały też do nas wychudzone, z przerośniętymi pazurami i cieknącymi oczkami. W schronisku nie dały się z tym nic zrobić z uwagi na to, że suczki nie dały do siebie podejść.
Rita ma bardzo dużą przepuklinę brzuszną, którą trzeba usunąć. Zrobimy to podczas sterylizacji jamniczek, którą planujemy już w niedługim czasie.
Rita i Pola dziękują za każde wsparcie!
Ładuję...