Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dyncia zostala adoptowana i zamieszkala pod Krakowem.
#Dynia aka Danusia
Przybyła do nas 21.09.2021 ze schroniska w Gaju. Została odłowiona w ich okolicy. Błąkała się zaniedbana, głodna, brudna i wystraszona. Jej ciało świadczy, że była maszynką do szczeniaków. Zwichnięte biodra, pogryzione i twarde jak kamienie sutki, obrzmiały srom i oczy z zaćmą dają nam prawo przypuszczać, że miała ciężkie porody. Nie zna dotyku człowieka.
Kuli się gdy wyciągasz rękę, by ją pogłaskać. Ma około 3-4 lata, ale ciężko to sprawdzić gdy nie znasz przeszłości psiaka. Ma dziwny tatuaż w uchu. Prawdopodobnie Z067. Ciężko odczytać niestety. Może to być też 2067. Waży 41 kg. Ma sporą niedowagę. Liczne modzele na kończynach. Ruina fizyczna i psychiczna.
Jeśli ktoś ją rozpoznaje, to prosimy kontakt na priv. Czeka ją wyprawa po weterynarzach i zobaczymy, jak uda się jej pomóc. Z pierwszych dni u nas już możemy powiedzieć, że w stosunku do psów i ludzi nie wykazuje agresji na tę chwilę I raczej jak się lepiej poczuje, to też nie powinno się to zmienić.
Nie będzie to sunia, która może zamieszkać w mieście. Potrzebuje spokojnego domu. Z małą ilością schodów i ludźmi z ogromnymi serduchami. Jeśli możesz nam pomóc, by opłacić weterynarzy i hotelik na jej nowej drodze w życiu.
Tel do kontaktu: 515 517 477.
Ładuję...