Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani I Szanowni Darczyńcy
Dyzio dojedzie do Nas we wtorek ,spowodowane jest to awarią koniowozu..
Doplacilismy za pobyt Dyzia ,w stajni
Natychmiast gdy się u Nas pojawi dodamy zdjęcia
Prosimy o wybaczenie ,ale jest to spowodowane z przyczyn od Nas niezależnych
Dyzio już u Nas
Dyzio kochani już bezpieczny ,już nic mu nie grozi ...
Dziękujemy Szanowni Darczyńcy za wiarę w Nas i w to co robimy
Telefon od handlarza. Na decyzję mieliśmy godzinę, zanim przyjedzie transport, a mały Dyzio pojedzie właśnie w ostatnią podróż. Ale to nie zielone łąki, a zimna straszna rzeźnia, gdzie czuć zapach krwi, strach cierpienie, ból fizyczny i psychiczny, gdy widzisz zabijanych przyjaciół...
Dyzio ma zaledwie 9 miesięcy, a już stracił mamę (prawdopodobnie już nie żyje). Wiemy, że została sprzedana parę dni temu, a Dyzio został sam. Nie rozumie, co się wokół niego dzieje, ale boi się bardzo, jego oczka są przerażone.
Niestety końskie dzieci są teraz w ubojniach dosyć cenne (źrebięcina jest rozchwytywana). Właśnie dlatego, że zbliżają się Święta. Pomóżmy Dyziowi i zmieńmy jego los... Ma całe swoje życie przed sobą!
Stoi w ciemnym pomieszczeniu i czeka... On dobrze wie, że ma umrzeć, zwierzaki to czują... Spójrz łaskawie na Dyzia kwota za malucha wraz z transportem, weterynarzem, kowalem, 3 miesięczne utrzymanie to ponad 10 tysięcy. Błagamy Was, Szanowni Darczyńcy, o pomoc.
Ładuję...