Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Edzio jest u wolontariuszki już miesiąc. Nadal go intensywnie leczymy, już nie tylko z powodu łysienia wywołanego grzybicą ale też z powodu bardzo złego stanu jego stawów. Edek do końca życia będzie musiał przyjmować zastrzyk raz w miesiącu, by jego stan się nie pogarszał i by mógł chodzić. Dodatkowo okazało się, że musi mieć usuniąte kolejne zęby. Weterynarz chce też sprawdzić, czy pod zarośniętymi dziąsłami, po brakujących zębach, nie ma ich połamanych szczątków. Nie wiemy czy miał je usuwane czy sie połamały? Edzio jest kochany ale nie liczymy już nawet, że ktoś go pokocha. Prawdopodobnie zostanie naszym tymczasowiczem do końca.
Koszt usunięcia zębów weterynarz ocenił na 600 zł, comiesięczny zastrzyk, to koszt 200 zł. Edek lubi zjeść, musi mieć też żwirek. Wszystko to kosztuje krocie. Dlatego zwiększamy kwotę zbiórki i błagamy o wpłaty.
Nowe zdjęcie, to Eduś na swoim wywczasie, widać, że już lepiej wyglada i się czuje, a my zrobimy wszystko, żeby był zdrowy. Nie zostawimy go.
To Edek. Kotek, który nigdy nie miał domu. Działkowy. Niczyj. Teraz gdy jest chory nawet na działkach nie ma dla niego miejsca. Przeganiają go inne koty i przede wszystkim ludzie. Tymczasem Edek lubi ludzi. Jest fantastycznym pacjentem, bardzo grzecznym u lekarza, lubi głaskanie i bliskość.
W tym stanie - nie poradzi sobie jako kot bezdomny. Diagnozujemy u Edzia przyczynę łysienia, w wielu miejscach traci sierść. Wiemy, że nie ma zębów, jest około 8-letnim, wykastrowanym kotem. Szukamy cudu - szukamy domu tymczasowego. Będziemy go leczyć i karmić. Ale nie mamy dla niego miejsca. Nie zostawiajcie Edka samego 😢
Ładuję...