Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziadzio Kokosik ma się dobrze.
Mieszka w Zielonym dt.
Zyskał wirtualną opiekunkę.
Dużo śpi i chętnie wygrzewa się na słońcu.
Dziadzio - kocur przyszedł pewnego poranka w fatalnym stanie do Zielonego DT PKDT na posiłek. Kocura udało się wówczas złapać, dalej odkarmić i wyleczyć. Przypominał wówczas cień kota z powodu chorej wątroby i infekcji zębów...
Pięknie odbił i zamieszkał na sąsiednim podwórzu. Dostał od właścicieli sąsiedniego domu budkę styropianowa i wikt. Z czasem Dziadek znowu zaczął marnieć i częściej zaczął pojawiać się w Zielonym dt. Nie jadł i czekał.
Znowu okazało się, że kocie dolegliwości związane z zębami wróciły. Kot dostał swoje miejsce w pomieszczeniu dla kotów w Zielonym dt i tam spędza całe dnie. Ma pewnie ze 106 lat i z racji wieku, takie rozwiązanie jest dla niego bardziej komfortowe.
Od jakiegoś czasu zaczął odmawiać ponownie jedzenia, zmarkotniał i schudł. Po wizycie weterynaryjnej okazało się, że kilka ostatnich zębów daje stan zapalny, do tego w pęcherzu jest osad i lekkie przeziębienie. Dziadzio został gruntowanie przebadany. Musi dostawać karmę urinary i czeka go zabieg ekstrakcji ostatnich trzech zębów. Wyniki krwi pokazały, że ma lekko podniesione parametry wątrobowe.
Leczymy staruszka i próbujemy na nowo postawić go na łapy. Tymczasem miksujemy mu jedzenie, podajemy leki i antybiotyk. Kocur ładnie się oswoił i pozwala na wszystkie czynności wokół siebie. Prosimy o wsparcie Dziadeczka. Można przekazać karmę dla niego i złotówkę.
Ładuję...