Nasz Dziadzio po przejściach czeka na Waszą pomoc

Staruszek został znaleziony w lutym 2018 roku na ulicy. Mało brakowało by zamarzł. Nie mógł się już ruszać

Fundacja wzięła go pod opiekę, przebadała, zapewniła schronienie. Niestety, badania wykazały niepokojące zmiany na śledzionie. Po licznych konsultacjach zdecydowaliśmy się na ratowanie Dziadziowi życia.

Operacja się udała. Dziadzio najpierw przebywał w domu tymczasowym, a teraz trafił do hoteliku. Niestety Dziadek troszkę nam ostatnio posmutniał, zrobił się osowiały, dlatego biorąc pod uwagę jego wcześniejsze przejścia zdrowotne bałyśmy się przerzutów. Badania wyszły dobrze.

Dziadek przebywa w hoteliku dogaduje się z psami i kotami, ale chyba po prostu tęskni za własnym domem  (
Fiskus ma 13 lat, jest wykastrowany.

Mamy dług w klinice za Dziadka "1395,39 zł Dziadzio"
Miesięczna opłata za hotel 300 zł. Teraz doszły jeszcze badania do opłacenia: echo serca 100 zł i badania krwi 150 zł.

Bardzo prosimy o pomoc w spłacie zadłużenia i bieżącym utrzymaniu.