Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dzidzia i Buffy to dwie cudowne suczki, które wymagają leczenia. Dzidzia musi przejść pilną operację zwichniętej rzepki stawowej, Buffy jest w trakcie leczenia atopowego zapalenia skóry. Sytuacja finansowa pani Marty, która opiekuje się dwoma psami jest dramatyczna. Tylko z Waszą pomocą będziemy mogli pomóc obu zwierzakom!
Dzidzia
Suczka imieniem Dzidzia ma około dwóch lat. Jest psem rasy mieszanej, a jej krzywe łapki tylko dodają jej uroku. Niestety jej mało atrakcyjna uroda, oraz wspomniane wyżej krzywe łapki spowodowały, że nikt nie chciał jej przygarnąć. Nad losem Dzidzi pochyliła się pani Marta, która adoptowała suczkę taką jaką jest i pokochała ją całym sercem.
Od samego początku pani Marta dzielnie walczyła o zdrowie i sprawność Dzidzi. Od urodzenia suczka miała problem z bieganiem i szybkim przemieszczaniem się. Często piszczała, podnosiła tylną łapkę dając tym samym znak, że łapka boli.
Pani Marta udała się z Dzidzią do lekarza weterynarii, po przeprowadzonych badaniach okazało się, że problemem jest II stopień przyśrodkowego zwichnięcia rzepki stawowej. Jedyną nadzieją dla Dzidzi jest szybko przeprowadzona operacja. Tylko ona zagwarantuje, że suczka będzie mogła normalnie funkcjonować, chodzić, biegać, ale co najważniejsze nie będzie cierpieć.
Bez przeprowadzonej operacji jej poruszanie się będzie bardzo ograniczone lub wręcz niemożliwe, a reszta jej dni będzie przepełniona bólem i cierpieniem.
Pani Marta jest osobą schorowaną z niepełnosprawnością, która sama leczy się na wiele schorzeń. W chwili obecnej została dosłownie bez środków do życia. Pokrycie kosztów operacji jest zwyczajnie nierealne, dlatego ośmielamy się prosić Państwa o pomoc i wsparcie.
Buffy
Pani Marta poza Dzidzią opiekuje się także siedmioletnią suczką imieniem Buffy. Niestety Buffy także nie należy do najzdrowszych. Z powodu dysplazji, w przeszłości suczka została oddana przez poprzednich opiekunów i trafiła pod opiekę pani Marty, która przyjęła Buffy pod swój dom dając jej dach nad głową i otaczając wielką miłością.
Buffy ma coraz większe problemy z chodzeniem, po kilkunastu krokach musi odpoczywać, czasem jej łapki tak się zaplątają, że suczka po prostu traci równowagę i wywraca się. Jakby tego było mało Buffy choruje na niedoczynność tarczycy co wiąże się z regularnym przyjmowaniem leków do końca jej życia. Od jakiegoś czasu suczka ma także problemy ze skórą, prawdopodobnie jest to atopowe zapalenie skóry.
Jej opiekunka wraz z lekarzem weterynarii starają się zniwelować obawy choroby skóry lekami, leczenie jest jednak trudne, długotrwałe i kosztowne. Na skórze Buffy systematycznie pojawiają się sączące i bolesne rany. Jej leczenie powinno być kontynuowane i w żadnym wypadku nie powinno zostać przerwane.
Do tej pory opiekunka obu suczek robiła co mogła, dwoiła się i troiła, aby zapewnić swoim psim podopiecznym wszystkiego czego potrzebowały, jednak w obecnej sytuacji finansowej to ponad jej siły.
Zwracamy się do Państwa z ogromną prośbą o pomoc i wsparcie dla Dzidzi i Buffy, jak pisze w swoim liście do nas pani Marta "te dwa psiaki są dla niej całym światem"...
Ładuję...