Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Wszystkie wychowane przez nas szczeniątka ( szt 5) zostały regularnie odrobaczone , zaszczepione od chorób zakaźnych i trafiły do wspaniałych sprawdzonych domów. Serdecznie dziękujemy wszystkim darczyńcom za ich gorące serca.
Media o sprawie: tutaj.
Bera to suczka, która skonała w ciężkich cierpieniach, pozostawiając pięcioro dwutygodniowy szczeniąt. Przy martwej matce przez kilkanaście godzin leżały wyziębione, wygłodniałe maleństwa, zjadane przez stado pcheł.
Do śmierci ich matki przyczynił się człowiek. Suczka została otruta przez okropnego pijaka, który wcześniej często się nad nią znęcał. Bera jednak mogła żyć i mogła sama wychować swoje szczenięta, gdyby lubelskie schronisko nie odmówiło ich przyjęcia. W lutym zmarła właścicielka suczki i wtedy Bera wylądowała na ulicy. Sąsiedzi z litości wynosili jej jedzenie, a kiedy się oszczeniła ktoś ze starych drzwi zrobili jej zadaszenie. Przez ostatnie dni ludzie wielokrotnie wzywali schronisko, prosząc o zabranie bezdomnej psiny ze szczeniakami. Niestety każda interwencja była zlekceważona.
Pracownicy schroniska nie chcieli pomóc cierpiącym zwierzętom. Warto zaznaczyć, że Bera jako szczeniątko była adoptowana z tegoż schroniska. Osierocone szczenięta są już bezpieczne. Zrobimy wszystko, aby je uratować i wychować. Istnieje jednak poważne zagrożenie, że trutka mogła się dostać do szczeniąt z mlekiem matki. Obecnie małe są pod obserwacją lekarzy. Bardzo prosimy o pomoc finansową na wykarmienie (mleko sucze zastępcze, odżywki i karmę), na profilaktykę weterynaryjną (szczepienia ochronne, odrobaczenia), podkłady higieniczne.
Wszystko teraz zależy od nas i od Was, ich los jest w naszych i Waszych rękach.
Z uwagi na drastyczność nie publikujemy zdjęcia nieżyjącej mamy szczeniaków.
Ładuję...