Dzielna Grey

Ile dni, ile mroźnych nocy czekałaś na pomoc? Ile ludzi przeszło obok Ciebie obojętnie? Ile odwróciło głowę z obrzydzeniem? Ile bólu i cierpienia zaznałaś mała?

Powiesz nam, Grey? Chociaż w zasadzie nie musisz… My już wiemy, że Twój dramat nie trwał tydzień czy dwa… Czekałaś na cud, na najmniejszą odrobinkę zmiłowania, litości…

Czekałaś tak długo, że infekcja dróg oddechowych rozhulała się na całego. Wydzielina z Twoich oczu wybarwiła sierść na pyszczku. Na umęczonym ciałku pojawiły się duże ubytki sierści… Czy to właśnie przez te łyse placki straciłaś dom? Czy to dlatego znalazłaś się na ulicy w największe mrozy? Och, Grey!

Jak to dobrze, że stanęłaś na drodze Sary. Jak to dobrze, że Sara stanęła na Twojej. Ona delikatnie podniosła Cię z zamarzniętej ziemi, przytuliła i pogłaskała za uszkiem… Tak dawno nikt tego nie robił!

Już jesteś bezpieczna Grey. Zrobimy wszystko byś zapomniała te straszne noce na mrozie. Byś zapomniała, że ktoś przestał Cię kochać, bo zachorowałaś… Pokażemy, że są dobrzy ludzie… Że komuś zależy…

Grey jest w lecznicy. Ma infekcję górnych dróg oddechowych i ropne zmiany na spojówkach. Dostaje antybiotyki, leki przeciwpasożytnicze i witaminy. Z uwagi na duże ubytki sierści konieczna jest dalsza diagnostyka i leczenie. Do badania zostanie pobrany wycinek skóry.

Bardzo prosimy Was o wsparcie dzielnej Grey.

*Środki niewykorzystane na wskazany cel zostaną przekazane na cele statutowe Fundacji Przytul Kota.