Edek - nie pozwólmy, aby wrócił do schroniska!

Edek to pogodny, żywiołowy i przyjazny pies, który trafił do schroniska z interwencji: stał na łańcuchu, nie miał nawet budy i tak właśnie wyglądał jego start w życie...

W schronisku miał codzienny spacer lub wybieg i kontakt z człowiekiem, ale mimo wszystko większość czasu przebywał w kojcu... jak to w schronisku.

Po ponad roku pojawiła się szansa dla psiaka: cudowni młodzi ludzie zauroczyli się nim i zaoferowali mu dom tymczasowy. Niestety, pojawiły sie problemy z agresją lękową. 

Oto fragment wiadomości od Opiekunki psiaka: "Edzio jest naprawdę cudownym psem, ale ma spory problem z mijaniem się z innymi ludźmi, psami, rowerami i samochodami, reaguje agresją lękową. Na spacerach nie zwraca na nas uwagi. Jeśli wyjeżdżam na kilka dni, a Edzio zostaje sam z Narzeczonym - rzuca się na niego, szczeka całe noce i demoluje mieszkanie. Jest u nas już półtora miesiąca, a mamy wrażenie, że jego zachowanie pogarsza się z dnia na dzień." 

Opiekunowie w domu tymczasowym rozpoczęli współpracę z behawiorystką, która stwierdziła, że problem Edka jest bardzo złożony i będzie konieczne kilkanaście spotkań. Ponieważ młodzi ludzie są studentami, potrzebują pomocy w opłaceniu tych zajęć. Bez fachowej pomocy nie poradzi sobie w domu tymczasowym, w domu stałym, a być może znów wyląduje w schronisku... 

Zobaczcie, jaki to cudowny psiak: poniżej filmik z domu tymczasowego.

Proszę, pomóżcie opłacić fachową pomoc dla psiaka! Z góry dziękujemy!