Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Edek przebywa już w domu tymczasowym, jest bardzo kontaktowym, zadowolonym jak widać kotem. Łapkę udało się uratować, niestety nie jest ona 100% sprawna, jest uszkodzony staw nadgarstka, jednak kot posługuje się łapką, tylko lekko utyka, nie widać oznak aby sprawiało mu to ból. Po konsultacjach ze specjalistami postanowiliśmy już tak to zostawić i nie narażać kota na cierpienie przy kolejnych operacjach, których pozytywny efekt nie byłby pewny.
W międzyczasie Edkowi przyplątała się jeszcze grzybica skóry (co widać na zdjęciu), Edek jest już po jednej szczepionce, smarujemy zmiany specjalnym płynem. Efekty już są, jak widać wyłysienia już zarastają. 10 maja druga dawka szczepionki. Po wyleczeniu grzybicy szukamy domu dla Edka. Jest bardzo spokojnym, zrównoważonym kotem, nie sprawia kłopotu.
Edek to kocurek, który żył na wsi. Spał w oborze, coś tam jeść dostał, nie było najgorzej.
Dopóki nie uległ wypadkowi, zakleszczył gdzieś łapkę, nie był w stanie jej uwolnić, doszło do złamania i poważnych uszkodzeń. I tak kotek sobie żył dalej....
Niestety nikt za bardzo się tym nie przejął, nie pomyślał o tym, że kot cierpi, grozi mu martwica i zakażenie, że potrzebna jest pomoc weterynaryjna!
DWA TYGODNIE Edek kuśtykał na trzech łapkach z otwartym złamaniem. Na jego szczęście, dzięki przypadkowej wizycie w gospodarstwie osób trzecich, kot został zabrany i tak trafił pod opiekę fundacji.
Aktualnie przebywa w szpitaliku weterynaryjnym i będzie miał operację, na ten moment jeszcze nie wiem, czy ratowania łapy, czy amputacji.
Edek jest dość młodym, łagodnym i przyjaznym czarnym kocurkiem, zostanie wykastrowany i będzie do adopcji. Nie damy mu tam wrócić!
Bardzo prosimy o pomoc w opłaceniu operacji i pobytu Edka w szpitaliku weterynaryjnym. Dziękujemy!
Ładuję...