Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Niestety mamy złe wieści. :(
Edward bardzo dzielnie walczył, jednak jego połamane żebra i uszkodzone płuca nie dały rady... za dużo bólu i uszkodzeń w małym wątłym ciałku. Jesteśmy załamane... :(
Dziękujemy Wam za pamięć o maluchu i wpłaty - koszty jego hospitalizacji i wcześniejszej pomocy udzielonej w Mińsku skąd pojechał do lecznicy całodobowej nie były małe. Wolelibyśmy jednak, żeby były niebotyczne, a maluch by dalej żył. Czasem się jednak nie udaje. :(
Śpij, maluchu.
Kolejny dzień, kolejna dramatyczna informacja - na placu budowy trzy agresywne psy dorwały młodego kotka i mocno go poszarpały. Zakrwawiony i w szoku schował się pod samochodem, skąd wydobyli go ludzie będący świadkami tego okropnego zdarzenia i zabrali biedaka do weterynarza.
Jak się okazało, poza pogryzieniem kocurkowi dolega jeszcze przepuklina, ma on problemy z oddychaniem, ataki duszności. Ma też zapalenie spojówek, z oczu cieknie mu ropa, w klatce piersiowej słychać szmery. Jedna łapka jest mocno obolała, prawdopodobnie w wyniku pogryzienia.
Musiał wylądować pod tlenem, dostał też antybiotyk, leki przeciwbólowe, glukozę, kroplówkę z witaminami. Nie może być hospitalizowany w zwykłej lecznicy, musi zostać przetransportowany do lecznicy całodobowej, gdzie podjęta zostanie najpewniej decyzja o operacji przepukliny - ale to już jak stan kotka się ustabilizuje.
Błagamy o pomoc, mamy w tej chwili wielu podopiecznych w naprawdę ciężkim albo wymagającym hospitalizacji stanie i kolejne faktury za tak chorego kota mogą nas naprawdę pokonać. Razem pomóżmy Edwardowi!
Ładuję...