Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
CO ROBIMY?
Od początku zbrojnej agresji Rosji na Ukrainę ratujemy zwierzęta z obszaru objętego wojną. Wysyłamy konwoje humanitarne z lekami i karmą oraz specjalistami do udzielania bezpośredniej pomocy poszkodowanym zwierzętom. Działamy w ośrodkach i schroniskach w Ukrainie, które zostały dotknięte bezsensowną wojną, ratujemy zwierzęta porzucone i wygłodzone, wałęsające się w strachu po ulicach, pomagamy też ludziom - do tej pory przetransportowaliśmy do Polski kilkadziesiąt osób, w tym małe dzieci.
Więcej o EKOSTRAŻY: https://www.facebook.com/EKOSTRAZ
PRZEKAŻ 1% EKOSTRAŻY: https://ekostraz.pl/1procentdlazwierzat/
Obrazy zniszczeń w mieście Sumy
KTO ZNALAZŁ POMOC?
Pomogliśmy już 120 zwierzętom z Sum, Charkowa i ze Lwowa - i nie mamy zamiaru przestać! Temat Ukrainy zrobił się już dla wielu medialnie męczący, przeszedł pierwszy szał, pierwszy zryw pomocowy. Tymczasem najgorsze jeszcze przed nami. Wiemy, że musimy skupić się na regularnej, długofalowej pomocy.
Schronienie znalazły u nas zarówno zwierzęta domowe, jak i dzikie, które stały się ofiarami wojny. Wśród nich: psy, koty, lisy, świnki morskie i dzikie jeże. Wszystkie one przebywają w naszym azylu na Miłoszyckiej we Wrocławiu, gdzie zapewniamy im troskę i opiekę.
Tak jak pies Gaspar.
Gaspar został porzucony na przedmieściach Lwowa. Totalnie wychudzony, wygłodniały i osłabiony - nie jadł naprawdę od dawna... Dodatkowo bał się własnego cienia. Gdy przyjechał do Wrocławia, był w stanie tylko stać lub siedzieć w kącie i udawać, że go nie ma. Marzył o tym, by zniknąć. By nie istnieć.
Po kilku tygodniach w EKOSTRAŻY nabrał nieco ciałka, futro zdecydowanie mu wypiękniało, a kroplówki dodały mocy! Nie siedzi już wciśnięty w kąt - teraz relaksuje się niczym książę na kanapie. Minęła już jego kwarantanna, więc szukamy mu najlepszego domu!
Zwierząt takich jak Gaspar jest ponad 100...
Z KIM WSPÓŁPRACUJEMY?
Jednym z ośrodków, z którym nawiązaliśmy współpracę, jest Домівка-Врятованих-Тварин, azyl ze Lwowa, który - tak jak my - ratuje zwierzęta dzikie i domowe. Oprócz ewakuacji zwierząt, działamy także na miejscu - dostarczamy leki i karmę, opatrujemy wraz z wolontariuszami ranne zwierzęta. To wspaniali ludzie z ogromną pasją, która powoduje, że czujemy się z nimi - mimo bariery językowej - tak, jakbyśmy znali się od lat.
Podjęliśmy także współpracę z fundacją Для добра/For Good, która posiada swoje oddziały w kilku miejscach Ukrainy, również pod Kijowem, i pomaga w organizacji transportów zwierząt z najbardziej potrzebujących miast.
CO DALEJ DZIEJE SIĘ ZE ZWIERZĘTAMI Z UKRAINY?
Każde zwierzę musi przejść w EKOSTRAŻY 30-dniową kwarantannę pod nadzorem urzędowego lekarza weterynarii. Potem czipowanie, szczepienie. Zwierzęta są zaopiekowane weterynaryjnie - po ich leczeniu oraz poznaniu, a także upewnieniu się, że na żadnego z nich nie czeka zrozpaczony właściciel, zwierzaki domowe są ogłaszane do adopcji.
Jesteśmy w stałym kontakcie z Powiatowym Lekarzem Weterynarii. Zgodnie z ustaleniami po inspekcjach EKOSTRAŻ zapewnia zwierzętom właściwe warunki bytowania, prawidłowo przeprowadza izolację oraz kwarantannę przewidzianą dla zwierząt z innego kraju bez historii szczepień p-ko chorobom zakaźnym, a opiekę nad zwierzętami sprawują osoby posiadające aktualne szczepienia p-ko wściekliźnie.
JAKIE SĄ NASZE POTRZEBY ?
1. Zapewnienie odpowiedniej przestrzeni i komfortu kolejnym zwierzętom. Aby móc dalej udzielać pomocy w Ukrainie, wynajęliśmy kontenery mieszkalne, w których zwierzęta przechodzą kwarantannę. Koszt wynajęcia kontenera na okres 6 miesięcy - ok. 10 000 PLN.
2. Przebywające już u nas zwierzęta muszą być odpowiednio zaopiekowane. Karma, suplementy, żwirek, czipowanie, leczenie... Tutaj naprawdę każdy grosz się liczy! Dość wspomnieć, że koszty wyżywienia i leczenia zwierząt to u nas zwykle ok. 65 000 PLN miesięcznie - teraz są o wiele wyższe. Oprócz opieki nad zwierzętami z Ukrainy, wciąż opiekujemy się zwierzętami polskimi - w tym ponad 150 jeżami...
3. Koszty paliwa. Nasze akcje pomocowe pochłaniają dużą część budżetu również ze względu na ceny paliwa... Jeden transport w obie strony to ok. 3 000 PLN. Pomóż nam opłacić te przytłaczające faktury i zebrać zapas, który pomoże nam dalej wyjeżdżać na Ukrainę!
Wspierając nas w tej zbiórce pomagasz nam finansować kolejne konwoje humanitarne na Ukrainę oraz opiekę nad ponad 120 zwierzętami, które wyrwaliśmy z piekła wojny. Tylko dzięki Tobie możemy ratować zwierzęta!
Ładuję...