Szła powoli, z trudnością. Wychudzona, słaniająca się na łapach, oblepiona odchodami...

Nie wiedziała, w którym kierunku podąża. Szła powoli z trudnością - wychudzona, słaniająca się na łapach, oblepiona odchodami... W jej udręczonych oczach nie było już nadziei. Zbiórka zostanie rozliczona fakturami. Dziekujemy

Ale nadzieja przyszła, dobry człowiek pochylił się nad nią, a weterynarz przyniósł jej pomoc. W badaniu okazało się że ma bardzo mocny obustronny przykurcz mięśni - przywodzicieli ud i dlatego ma problemy z poruszaniem się. Suczka przeszła zabieg sterylizacji i pectimectomi (usunięciu przykurczonych mięśni).

Co wiemy o niej? Wiemy, że to młoda suczka ok. 2-letnia w typie owczarka niemieckiego.

Musiała być trzymana w ciasnej klatce, o czym świadczy zanik mięśni oraz nie potrafi załatwiać się na spacerze, załatwia się tylko w klatce. Była głodzona: ponieważ jest ciągle głodna, rzuca się na miskę z jedzeniem, połyka je. Nawet gryzie miski metalowe, które pachną jedzeniem...

Pomóżmy jej, aby mogła być szczęśliwa, aby mogła eksplorować niezbadane tereny, łapać nosem zapachy najróżniejsze, merdać ogonem w rytm kroku opiekuna i przebierać łapkami kilometry nowych ścieżek.

Kochani - pierwsze dwa zdjęcia, to Elza w od  03.04.br. w hotelu (koszt miesięczny 600 zł), musimy zrobić dodatkowe badania, kupić odpowiednią karmę, suplementy - ponieważ niestety pies ma kłopoty jelitowe związane z zagłodzeniem.