Bo 1 zł ma moc ...! - edycja na finansową zapaść

Przez ponad półtora roku całkiem nieźle, oczywiście z Waszą pomocą,  radziliśmy sobie. Ale jednak utrzymywanie i leczenie przez pół roku blisko setki kotów zaczęło nas przerastać. Na dzień dzisiejszy sprawa wygląda tak: po opłaceniu większości rachunków zostało nam na koncie 200 zł, do tego konieczność zapłacenia Arce 2700 zł do końca miesiąca, zapas karmy na jakiś tydzień, prawie 100 kotów stacjonarnych na stanie i kilkadziesiąt na działkach i u karmicieli oraz czwartkową "zdobycz" w postaci 10 tygodniowej Tęczy z połamaną w drzazgi miednicą i podobną łapką (czyli dodatkowy 1000 zł do wyłożenia na zabieg a teraz doszła rehabilitacja, która kosztuje nas 70 zł dziennie).

Wobec tego musieliśmy poprosić o zaniechanie próśb o pomoc, o przyjęcie kotów, o przekazanie karmy, o wsparcie leczenia, ponieważ nie jesteśmy w stanie zrobić już nic więcej.......... W tym momencie musimy się zająć tymi, których już mamy pod opieką i spróbować znaleźć inne źródła finansowania, bo za chwilę nie będziemy mieli im nawet co dać jeść (miesięczne utrzymanie kota na standardowym poziomie, bez leczenia, to ok 100 zł czyli u nas x 95 to blisko 10 tys ) i trzeba będzie odebrać niedoleczone koty z lecznicy, bo nikt ich tam nie będzie utrzymywał za free. Za chwilę lecznice wystawią nam faktury za wrześniowe leczenie... Pażdziernik będzie bardzo ciężki. A ta kwota powinna wystarczyć na opłatę leczenia  naszych podopiecznych. Bardzo dziękujemy tym, którzy wraz z nami zrobili wszystko aby zaradzić sytuacji i chociaż zapewnić tym kotom zapas karmy Zapraszamy na mały seans z naszymi najmłodszymi podopiecznymi https://youtu.be/AADl8r-uruQ

Wsparli

10 zł

Kociara

Dla Miluni :*
100 zł

Kaja i Lucyna

Trzymamy kciuki z moim kotkiem
10 zł

Ula

10 zł

Anonymous

100 zł

Bodzio

20 zł

Anonymous

Show more

Darowizny trafiają bezpośrednio do fundacji:
101%
5 053,18 zł Supported by 199 people CEL: 5 000 ZŁ