Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Możemy udawać, że świat jest idealny i kolorowy. Możemy założyć różowe okulary i wmawiać sobie, że "oddam kota w dobre ręce" to naprawdę dobre rozwiązanie i dobre ręce.
Ale wiemy, że to bzdura. Wiemy, że ręce, które biorą zwierzę, mają być odpowiedzialne, świadome, przewidujące (np. fakt, że w wakacje się wyjeżdża - razem lub zapewnia opiekę), wyrozumiałe. Dobroć sama w sobie to za mało - a tak w ogóle, to jest względna. Bo przecież dobrocią wykazał się ktoś, kto nie utopił małych kociąt... Ale my oczekujemy świadomości - dzieki sterylizacji matki, takich kociąt by nie było...
Mamy na pokładzie 7 kociąt, które nie prosiły się na ten świat. Jesteśmy po długiej, beznadziejnej i bezskutecznej fali próśb do wszystkich o kawałek tymczasowego miejsca dla nich, jesteśmy po wycofanej deklaracji czasowej opieki dla nich, jesteśmy z nimi i z długami.
Przyznać musimy, że te niewinne maleństwa to taki nasz uroczy gwóźdź do trumny, ulana czara goryczy. Mamy 7 kociąt i mamy długi. Czy zostaniemy z tym sami? Pomóżcie...
Loading...