Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Do wymarzonego domku pojechała już Noemi
Sunia zamieszkała w cudownym domku, ma siostrę Milę, też białą piękność i wspaniałych opiekunów, którzy pokochali dziewczynkę od pierwszego wejrzenia w jej czarne, lśniące oczka
Noemi i Mila świetnie się dogadują, razem rozrabiają w ogrodzie, a siostrzyczka sprawdza co chwilkę czy Noemi jest wygodnie i czy jest zadowolona z nowego domku
Nola, która otrzymała nowe imię - Zorka pojechał już przed niedzielą do własnego, kochającego domku
Chwilkę czekałyśmy z ogłoszeniem tej wspaniałej nowiny bo sunia musiała się zaaklimatyzować, a właściciele nacieszyć dziewczynką
Nefra dostała piękne imię Nela. Troszkę panienka naczekała się na nowych rodziców bo ponowna operacja przepukliny opóźniła jej wyjazd, ale dzisiaj już odpoczywa na kanapie wtulona w cieplutki kocyk
Napka potrzebuje szczególnej opieki z uwagi na stan skóry, ale to nie zniechęciło nowych opiekunów i natychmiast po tym jak zapadła z naszej strony pozytywna decyzja o adopcji wsiedli w samochód i przyjechali po dziewczynkę. I Napusia też już poleguje w swoim łóżeczku, bacznie obserwując każdy ruch domowników
Do domku pojechała ostatnia z pięciu dziewczynek - Nanka
Troszkę się nasza dama naczekała na ten jeden, jedyny domek, ale warto było
Nowa mamcia wstała o świcie, żeby przyjechać po Nankę i przebyła szmat drogi, aby wtulić twarz w futerko suni
Miłość od pierwszego wejrzenia obustronna, aż nam się łezki w oku zakręcił.
Pięknie dziękujemy wszystkim darczyńcom za tak liczne wpłaty i wsparcie dla dziewczynek. Dzięki zebranym pieniążkom mogłyśmy opłacić transport, wykonać szczegółowe badania krwi, wysterylizować sunie, zabezpieczyć p/kleszczom i pchłom, wyleczyć wszystkim dziewczynkom uszka, opłacić zabieg usunięcia przepukliny u Nefry oraz opłacić konsultację u dr. Ściskalskiej, a także wdrożyć zalecane leczenie skóry. Wszystkie dziewczynki odwiedziły też salon groomerski.
Kolejne psie piękności skrzywdzone przez człowieka zamieszkały w cudownych domkach zyskująć miłość i wspaniałą opiekę.
Super dziewczyny na naszym pokładzie.
Pięć dziewczynek... Nola, Nana, Nefra, Noemi, Napka zamieszkały dzisiaj w fundacyjnym hoteliku. Kawał drogi przebyły z nadzieją na lepsze życie i miłość.
Brudne, sfilcowane, cuchnące. Dwie panienki mają dość mocne przełysienia, wszystkie sunie mają uszy zaklejone ciemną mazią, są drobne, mają wyczuwalne pod filcem żebra.
Kilka godzin zaledwie są u nas, ciężko nam więcej napisać o ich usposobieniu, bo cała piątka jest w ferworze szaleństwa. Duży ogród, swobodne wyjście na dwór, zapachy, łóżeczka, pełne miseczki....to wszystko powoduje, że dziewczyny szaleją z radości, ciągle się przemieszczają, ganiają, bawią się w berka, turlają, tarzają...jednym słowem radość z wolności. Dziewczynki to kolejne ofiary pseudohodowcy, który kosztem bezbronnych zwierząt próbował dorobić się „majątku”.
Stan skóry jednej z dziewczynek Napki jest w bardzo złym stanie, konieczna będzie konsultacja u dermatologa. Wszystkie już dzisiaj dostały Simparikę przeciwko kleszczom. Wszystkie będą miały wykonane rozszerzone badania krwi, przeleczone uszka, wykonaną sterylizację, odwiedzą salon groomerski, zostaną odrobaczone i otrzymają wysokowartościową karmę antyalergiczną.
Od jutra będziemy przedstawiały kolejno po jednej dziewczynce, bo dzisiaj za duży chaos zapanował na terenie i zrobienie zdjęć graniczy z cudem. Od jutra ruszamy też z diagnostyką dlatego zorganizowałyśmy zbiórkę na pokrycie kosztów diagnostyki i leczenia.
Pięknie prosimy o wsparcie.
Loading...