Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy ogromnie za udzial w zbiórce Miśka. Psiak cały czas przebywa w naszym azylu dla zwierząt i jest stale pod opieką behawiorysty. Jak widać Misiek jest coraz bardziej otwarty i uśmiechnięty ,co nas niesamowicie cieszy. Razem mamy ogromną moc!
Co tu dużo pisać... Jesteśmy w szoku... Ktoś zamknął psa w opuszczonym budynku na 6 lat (!!), bez dostępu do świata! Pies mieszkał w śmierdzącej mielinie z malutkim okienkiem pod sufitem, które tylko określało czy na zewnątrz jest dzień, czy noc... Ale dla tego psa to i tak nie ma większego znaczenia...
6 lat nie opuszczał meliny! Czy jesteście w stanie wyobrazić sobie 6 lat w izolatce o katastroficznych warunkach? Nie mamy pojęcia, jak on to zniósł... Jego stan psychiczny - dramat! Jego wzrok tępo patrzący w przestrzeń, można z niego wyczytać tylko SMUTEK I CIERPIENIE.
Pies wypuszczony na zewnątrz, nie wiedział, jak ma się zachować... Pierwotnie myśleliśmy, że ma cos z nogami tak dziwnie się poruszał. Na każdy dotyk reaguje lękiem... Kładzie się na bok, jakby miał go ktoś uderzyć... W jego spojrzeniu nie ma woli życia... Psiak został poddany różnym badaniom określającym jego stan fizyczny. Czekamy na wyniki.
Wyjącego psa usłyszały przechodzące obok dzieci. Uwolniły go i zadzwoniły po nas. Po rozmowie z nimi okazało się, że 6 lat temu jedno z nich już raz uwalniało tego psa z tej samej meliny, ale jak widać, został wówczas złapany i ponownie zamknięty.
Bardzo prosimy Państwa o wsparcie zbiórki ratowania życia Misia - tak dostał na imię.
Loading...