6 szczeniąt potrzebuje wsparcia!

Kolejna 6 szczeniąt na naszym pokładzie. Psie nieszczęścia, które dostały szansę na lepsze życie, na ciepły kąt u boku człowieka, długie spacery, dobre jedzenie... Nie wiadomo, jakby potoczyło się ich życie. Prawdopodobnie zostałyby rozdane po wsi każdej chętnej osobie a później to już wielka niewiadoma...

Część pewnie wiodłaby żywot łańcuchowego kundelka z dala od człowieka, mając z nim styczność tylko podczas podawania resztek z obiadów. Taka Polska rzeczywistość... Tu pies jest nadal rzeczą.

Maluchy przyjechały zapchlone oraz zarobaczone. W odchodach znajdowała się głównie kasza, którą były dotychczas karmione. Brzuszki wzdęte, bolesne. Powoli dochodzą do siebie w domach tymczasowych, gdzie ich stan się normuje...

Całą szóstkę musimy przygotować do adopcji: odrobaczyć, zachipować, zaszczepić. Potrzebujemy także podkładów oraz karmy. A to wszystko x 6 - niemały wydatek. Każdy, kto ma psa, zapewne wie, jak ogromne koszta generuje już jeden maluch a co dopiero szóstka.

Dlatego bardzo prosimy Państwa o pomoc, opłacając kontrolę u weterynarza oraz wszelkie potrzebne rzeczy powyższej szóstki jesteśmy w stanie przyjąć kolejne maluchy, którym zapewnimy godne i szczęśliwe życie. Będziemy wdzięczni za każdą okazaną pomoc!