Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dzięki Państwu wszystkie koty powoli odzyskuja swój właściwy wygląd. Z dnia na dzień pieknieją ich sierść błyszczy a one same dumnie przechadzają się po swoim azylu.
Obecnie szukamy domów tymczasowych - niestety stan zdrowia właścicielki się pogorszył - rodzina dązy do ubezwłasnowolnienia... To bedzie dlugo trwało - także nasz wniosek o odebranie kotów w prokuraturze. Może ktoś z Państwa przygarnie nasze śliczności?
To niesamowite jak szybko koty nauczyły się do czego służy kuweta i jak głeboko uwierzyłu, ze teraz będzie już tylko lepiej. Leczenie przyniosło oczekiwane rezultaty - odpowiednie odżywianie - poprawe kondycji. To dzięki Państwa pomocy
Niestety obecnie musimy znaleźć domy tymczasowe i to bardzo szybko. Te zwierzęta wiele juz przeszły i niestety to nie jest obojetne dla ich psychiki. Dlatego chcielibyśmy aby domy tymczasowe z czasem stały sie adopcyjnymi i aby te zwierzęta doczekały tam późnej starości. Nic tak nie poprawia samopoczucia zwierzęcia jak kochający wlaściciel.
Dziękujemy całemu zespołowi SIEPOMAGA.PL - to cudowny pomysł na stworzenie portalu gdzie ludzie pomagają - bezinteresownie z potrzeby serca. Z całego serca dziękujemy wszystkim Państwu za ciepłae słowa, za poparcie za wpłaty. Wkrótce zamieścimy skany wszystkich FV - bedzie Państwo mogli zobaczyć jak bardzo Wasza pomoc była nam potrzebna.
Liczymy na Państwa w przyszłości - dziękując w imieniu wszystkich zwierzat jakim pomagamy wspólnie.
KAŻDE ŻYCIE JEST BEZCENNE I WINNIŚMY JE RATOWAĆ
Prosimy Was o pomoc finansową w utrzymaniu 8 Persów, które w zeszłą środę (21.10.2009) odebraliśmy z jednego z warszawskich mieszkań.
Koty przebywały tam w niewyobrażalnym brudzie, wśród stosu śmieci i własnych odchodów.
Ich stan był bardzo zły. Skrajnie wychudzone i chore (świerzb, koci katar i insekty) zostały natychmiast skierowane do naszej kliniki. Należało je ostrzyc i umyć, gdyż sierść tworzyła wielkie kołtuny o przeraźliwym fetorze.
Zwierzęta przez wiele dni nic nie jadły, co spowodowało ich skrajne wyczerpanie i wychudzenie.
W chwili obecnej są już w naszej siedzibie, gdzie powoli dochodzą do siebie, ale zdajemy sobie sprawę, że proces leczenia będzie długotrwały. Z uwagi na chorobę psychiczną właścicielki, do adopcji będą mogły trafić dopiero po orzeczeniu prawomocnego wyroku sądowego. Do tego czasu będą pozostawać pod naszą opieką, dlatego zebrane środki przeznaczymy na zakup pożywienia i leków dla nich .
To naprawdę straszne, jaką krzywdę człowiek potrafi wyrządzić zwierzętom i jeszcze twierdzić, że je kocha...