Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy za pomoc. Buli niestety nadal bez domku😞
Buli - uratowany w ostatniej chwili z tragicznych warunków, trafił do nas z interwencji. Całe swoje 5-letnie życie spędził na podwórzu u alkoholika, przypięty krowim łańcuchem do dwóch desek... Często bez jedzenia, bez wody, zostawiony sam sobie, dramatycznie zaniedbany. Buli jest psem wyjątkowym, o wyjątkowej urodzie. Waży 27 kg, z pyszczka wygląda jak mix rottwieilera tyle, że... na krótkich łapach. Jest uroczy i kochany, ale ludzie wolą ładne psy, z długą sierścią, malutkie, takie, którymi można się pochwalić sąsiadom.
A nasz Buli jest przegubowy, trochę pokraczny i niezdarny. Ma świetny charakter, jest niesłychanie wdzięczny za każdy miły gest i dobre słowo, ale na psa tego typu trzeba spojrzeć sercem, a nie oczami. Buli jest pod naszą opieką od ponad roku. I w tym czasie ANI RAZU nie zadzwonił telefon w jego sprawie... NIKT, NIGDY nawet nie pomyślał, żeby dać mu dom.
Buli ma przerzedzenia na sierści, wstępnie zdiagnozowano u niego zmiany hormonalne, ale teraz okazuje się, że najprawdopodobniej ma bardzo silną alergię pokarmową. Psiak jest w trakcie diagnostyki, na specjalistycznej karmie - Royal canin Anallergenic, której koszt miesięczny dla niego to ok. 450 zł... Wiemy, że nie znajdziemy mu szybko domu, kto by chciał brzydkiego i kosztownego w utrzymaniu psa?
Dlatego szukamy mu także domu tymczasowego lub opiekuna wirtualnego, który wspierałby regularnie jego utrzymanie w hoteliku. Buli to fantastyczny pies. Przeszedł piekło, a pomimo tego nie stracił wiary w ludzi. Jest łagodny, wesoły i otwarty na nowe znajomości. Dogaduje się z innymi psami z hoteliku. Od pierwszego dnia w hotelu nie niszczył, załatwiał się na dworze, chociaż nikt nigdy go tego nie uczył. To naprawdę świetny zwierzak, tylko nikt nie chce dać mu szansy...
Chcesz adoptować Buliego lub wesprzeć jego utrzymanie to zadzwoń: 692 347 958
Loading...