Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Ajsza nadal przebywa w hoteliku Psi Raj w Zabrzu. Ciągle szukamy dla niej domu.
Jest po 2 operacjach ale czuję się dobrze.
Dziękujemy bardzo za pomoc dla niej ❤️
Od lat zasypiała z samotnością u boku. Przypięta na łańcuch miała czekać końca swoich dni. 💔Właściciele codziennie patrzyli na ogromny guz, który z dnia na dzień robi się coraz większy. Patrzyli i nie widzieli. Albo nie chcieli widzieć 😭
Ze smutku osiwiał jej nie tylko pyszczek, ale przede wszystkim serce. Pozostawiona sama sobie nie czekała już na nic. Gdy do niej podeszliśmy, nawet nie zareagowała, nie spodziewała się pomocy. Ajsza została odebrana przez naszych Inspektorów. Niestety nie widzieliśmy żadnej skruchy ze strony właścicieli ani chęci podjęcia jakiegokolwiek leczenia.
Właściciele nie rozumieli powagi sytuacji i nie chcieli słyszeć o operacji i sterylizacji. Uważali ze sterylizacja to zło i krzywdzenie zwierząt. 😩 Po prostu - czekali aż problem sam się rozwiąże i pies będzie konał powoli każdego dnia. Gdyż guz mógł pęknąć w każdej chwili, co spowodowałoby potworne cierpienie.
Sunia ma około 10 lat. Jest już po badaniach, które wyszły kiepsko. Ma obniżony poziom tarczycy, stan zapalny. Jest zarobaczona i wychudzona. Wkrótce czeka ją zabieg usunięcia guza oraz sterylizacji. Chcemy, aby doszła do siebie w hoteliku, a najlepiej w domu tymczasowym lub stałym. Ajsza mimo tego, co przeszła jest bardzo wdzięcznym psem. Jest spokojna, grzeczna 🧡Ufa, że jej pomożemy i nie pozwolimy, by ktoś znów ją skrzywdził.
Niestety, zabieg i diagnostyka, a także utrzymanie w hotelu i wyżywienie pochłonie sporą część naszych topniejących środków. Wobec tego potrzebujemy Państwa pomocy. Wiemy, że zawsze możemy na Was liczyć i że również tym razem nam pomożecie. 🧡 Szukamy również domu stałego lub tymczasowego dla Ajszy. Wierzymy, że są jeszcze dobrzy ludzie, którzy dadzą jej dach nad głową...
☎️ 509 707 328
Loading...