Dostrzeż nas! Nie odwracaj oczu od kotów wolno żyjących!

Startujemy z drugą zbiórką na rzecz finansowania zabiegów kastracji kotów wolno żyjących! W poprzedniej akcji dzięki Waszemu wsparciu udało się nam opłacić zabiegi dla wielu kotów! Wspólnymi siłami działamy więc dalej. Problem bezdomności kotów dotyka nas każdego dnia, musimy więc walczyć o ich lepsze jutro!

Kolejna dzika kotka wyłapana na kastrację. Prosimy o pomoc w opłaceniu zabiegu.

[AKTUALIZACJA 14.05.2020]

[AKTUALIZACJA 12.05.2020]

Nowe kotki wyłapane na zabieg

[AKTUALIZACJA 29.04.2020]

Kolejna kotka złapana do kastracji.

[AKTUALIZACJA 04.03.2020]

Nasza akcja trwa! Nie zwalniamy tempa! Dziś przedstawiamy Wam fakturę za kastrację części kotów. Dziękujemy, że z nami jesteście i wspieracie naszą misję walki z bezdomnością!

Kolejne koty czekają w kolejce na zabiegi! Akcja ich wyłapiwania trwa :)

[AKTUALIZACJA 24.02.2020]

Ta piękna kicia została wyłapana do sterylizacji. U lekarza okazało się, że na jednym oczku ma wrzód :( Po zabiegu kastracji kotka trafiła do bezpiecznego miejsca gdzie przechodzi rekonwalescencję. Następnie trafi do innej Fundacji specjalizującej się w problemach okulistycznych u kotów. 

Kolejne 2 kotki zostały złapane i wykastrowane dzięki Waszej hojności!

[AKTUALIZACJA 11.02.2020]

Dzięki Waszym wpłatom mogliśmy zapewnić zabiegi kastracji dla 3 nowych kotów. Dziękujemy! Koty po zabiegu dochodzą do siebie w bezpiecznym miejscu. Pamiętajcie, że każdy wykastrowany kot to mniejsze kocie nieszczęście. 

Dziękujemy za Wasze wsparcie i prosimy o kolejne wpłaty. Razem możemy wiecej!

Pieniądze z tej zbiórki w pierwszej kolejności przeznaczymy na kastrację stada ok. 10 kotów wolno żyjących we Wrześni! Bez Was nie będziemy w stanie opłacić takiej liczby zabiegów. Pomyślcie tylko, ile kociego nieszczęścia musimy ratować. Prawie w każdej gminie jest schronisko, przytulisko lub chociażby przechowalnia dla psów. Schroniska dla kotów, szczególnie w mniejszych miejscowościach, są nadal rzadkością.

Wśród wielu samorządowców panuje przekonanie, że kot sobie sam poradzi, mysz złapie, ptaka upoluje. Koty nie gryzą, więc nie ma problemu. Mimo starań wielu organizacji i osób prywatnych nie ma możliwości, by pomóc wszystkim chorym, cierpiącym kotom, bo w naszym kraju ciągle rodzi się ich zbyt dużo.

Jedyną możliwością ograniczenia ich cierpienia, jest zmniejszanie populacji kotów dzikich i wolnożyjących, poprzez wczesną kastrację żyjących osobników. Chcielibyśmy w tym roku zająć się kastracją kotów bezdomnych w większym zakresie niż do tej pory. Prosimy o pomoc w zebraniu środków na ten cel. Przyłącz się do naszej akcji i pomóż zatrzymać cierpienie. Za wszystkie wpłaty i udostępnienia naszej zbiórki, bardzo serdecznie dziękujemy.