Akcja-sterylizacja! Potrzebna klatka-łapka!

Znów zwracamy się z gorącą prośbą do wszystkich, którym nie jest obojętny los kotów. W związku z nowym "kocim sezonem" rozpoczęłyśmy jakiś czas temu akcję odłapywania kotek i kocurów do zabiegów sterylizacji i kastracji, by zapobiec bezdomności wśród tych zwierząt. 

Dysponowałyśmy klatką-łapką starego typu, która służyła nam od 2017 roku. Złapałyśmy na nią mnóstwo kotów. Niestety, wczoraj zmęczenie materiału wzięło górę i łapka poddała się. Po złapaniu dosyć silnego kocura puściły blokady drzwiczek i klatka rozsypała się. Kot oczywiście uciekł w sekundę. 

W związku z brakiem klatki mamy związane ręce, w przyszłym tygodniu mamy umówione zabiegi, a nie mamy jak odławiać kotów. Kontaktowałyśmy się z firmą wykonującą, jak krążą opinie, niezniszczalne i przede wszystkim bezpieczne dla kotów klatki-łapki. Wyglądają naprawdę solidnie, użytkownicy mają o nich bardzo dobre zdanie. Niestety, jak łatwo się domyślić, nie są tanie. Jednak przerobiłyśmy już kilka łapek gorszej jakości i jeśli ta miałaby posłużyć nam dłużej, to bardzo chciałybyśmy ją mieć.

Jedyną naszą szansą jest Wasza pomoc. Gdyby udało nam się uzbierać tę kwotę (cena wykonannia klatki to 377 zł) mogłybyśmy kontynuować naszą pracę i zapobiegać bezdomności. Prosimy w imieniu kotów, pomóżmy razem im się nie mnożyć.

Oto mail od firmy, która wyprodukowałaby dla nas klatkę-łapkę:

Serdecznie prosimy o wsparcie w miarę możliwości!