Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Mila została uratowana i wykastrowana!
Dziękujemy Wam za wsparcie!
Jesteście najlepsi !
Albo ją zabierzecie, albo się jej pozbędę.... W jaki sposób? Zapewne w taki sam sposób, w jaki znikały szczeniaki dwa razy w roku. Rodziła co cieczkę i po każdym porodzie zabierano jej dzieci! Ona cierpiała, tęskniła i szukała za każdym razem.
Cierpiało też ciało, nikt tabletek na zatrzymanie pokarmu jej nie kupił. Wydawać pieniądze na pchlarza? Często nikt nawet nie widział szczeniąt. Młode musiały być zabierane zaraz po porodzie od suni. Gdy trafiła pod naszą opiekę, okazało się, że niedawno miała młode, o których nikt nawet nie wiedział. Ile ona musiała znieść? Jak bardzo musiały cierpieć jej biedne dzieci? Topione? Zakopywane? Tego nie wiemy i zapewne nigdy nie będzie dane nam poznać prawdy.
Czy właśnie z tego powodu chciano się jej pozbyć? Tak było łatwiej? Teraz już jest pod dobrą opieką. Na pewno nie będzie rodzić, nie będzie cierpień. Po przyjeździe Mili zbadaliśmy jej stan zdrowia - krew, kał, podaliśmy pełną kurację na odrobaczenie, zaszczepiliśmy. Na sterylizację trzeba było zaczekać... Już niebawem musimy powtórzyć badania krwi oraz wysterylizować Milę.
Prosimy Państwa o pomoc. Wizyty u weterynarza, badania, zabieg i kontrole po zabiegowe - to wszystko koszta, które musimy pokryć. Ostatnio jest krucho - ogrom zwierząt, brak wpłat a faktury trzeba opłacić. Liczymy na Państwa! Nigdy nie zawiedliście i dzięki Wam jesteśmy w stanie ratować kolejne zwierzaki.
Będziemy wdzięczni za każdą okazaną pomoc! Czy to finansową, czy udostępnienia!
Loading...