Kochani z całego serca dziekuje mocno mocno ❤️Już robię rezultat Kochani sami zobaczycie ❤️

Drodzy darczyńcy, zbiórka dotyczy Alexa Amstafa który żyje tylko 1 rok. Jego stawy się wytarły w bardzo szybkim tempie mimo podawania suplementów I różnych lekarstw na stawy.

Moja chistoria :

Drodzy Państwo miałem 2 miesiące jak Mirelli syn mnie przywiózł do domu Ma na imię Marcel chciał mnie wybrał mnie Mama Mirella dbała o mnie chodziła do Doktora podawała dobre jedzenie suplementy na stawy nie stety nic to nie dało choroba idzie w szybkim tempie nie wiem dlaczego może dlatego że jestem Amstaf blue Błękitny 😓Boli mnie czasmi muszę brać środki przeciwzapalne .

Jeżdżę do piesków które mama Mama Mirella przygarnęła z Wojtyszek one są starsze lubię je wiem że one dużo w życiu przeszły a Franek synek Mirelli staruszek mnie wychował bardzo go lubię choć czasem nie chce się ze mną bawić ale muszę to zdzierżyć nie stety .Wiem Moja rasa to ......no ludzie tak mówią niebezpieczna ,ale ja taki nie jestem Mama Mirella mnie dobrze wychowała od malutkiego przebywam cały czas z kolegami koleżankami a nawet i z kotkami .One nie mają sie czego bać bo ja je lubię. T

To one czasem mnie gonią nie wiem dlaczego może dlatego że jestem za silny ciężki hm nie wiem ale muszę to znosić za to Mama Mirella mnie mocno kocha jak i wszyskie psy .

Drodzy Państwo Proszę Błagam o pomoc dla Alexa We wtorek jedziemy do Chorzowa na wizytę do ortopedy Doktor Fabisz STEFANEK Specjalista ortopeda nie stety musimy podjąć decyzję .Doktor ponownie wykona Rtg zdecyduje co robić czy da radę jego operować a to koszta są ogromne do tego rehabilitacja długo trwała to koszta wielkie .