Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani! Dziękujemy z całych serc! Słomka pięknie uczy się chodzic na trzech łapkach. Czuje sie świetnie i powoli rozgląda się za nowym domkiem!
Dziękujemy za kazdą złotówkę. To dzięki Wam Słomka ma szansę na nowe, wspaniałe życie! A może wśród Was jest ktoś, kto chciałby podarować małej nowy domek?
Jeśli tak to zadzwoń - 607599566.
Faktury za leczenie Słomki opłaciliśmy tylko dzieki Wam! Dziękujemy!
Sytuacja jakich wiele. Bezdomna, zdziczała sunia rodzi w polu niechciane przez nikogo dzieci. Jesień atakuje deszczami i chłodnymi nocami. Matka sama nie ma co jeść, szczeniaki są niedożywione i słabe. Kleszcze, na małych ciałkach bezbronnych maluchów, mają wręcz ucztę życia. Trwają żniwa. Ktoś zauważył nieszczęsną rodzinkę, ktoś zadzwonił. Niestety, za późno...
Gdy dojechaliśmy na miejsce jeden szczeniaczek był martwy, trzy pozostałe przelewały się przez ręce. Wśród nich Słomka. Najmniejsza z rodzeństwa najprawdopodobniej wpadła pod maszynę rolniczą, tracąc przy tym połowę łapki.
Akcja odławiania matki trwa, ale nie możemy czekać, bo maluszki z trudem łapią każdy oddech. Chłopczyk umiera pierwszej nocy. Dziewczynki walczą z babeszjozą.
Silniejsza sunia Belcia szybko doszła do siebie i praktycznie od razu znalazła nowy dom. Organizm Słomki był słabiutki, nie miała sił walczyć. Traciliśmy nadzieję, ale Słomka chciała żyć. Pokonała babeszjozę. Zaczęła stawać na łapkach. Patrzeliśmy na każdy krok, bo od tego jak będzie się maleńka poruszać zależały dalsze jej losy. Niestety, spełniło się to czego się baliśmy najbardziej.
Słomka podpierała się kikutem. Nie mogliśmy na to pozwolić, bo w szybkim czasie doszłoby do skrzywienia kręgosłupa, a na kikucie już zaczęły pojawiać się obtarcia. Niezbędna była natychmiastowa operacja amputacji kikuta. I tu zwracamy się do Was o pomoc.
Nasz dług w lecznicy za leczenie suni to już prawie 700 zł. (600 zł operacja i prawie 100 zł leczenie babeszjozy), a to jeszcze nie koniec. Teraz musimy zrobić wszystko, aby Słomka zaczęła prawidłowo poruszać się na trzech łapach. Niezbędna będzie rehabilitacja. Leki i podkłady to następne koszty, na które nas zwyczajnie nie stać. Całkowity koszt leczenia maleńkiej Słomki szacujemy na 1100 zł. Prosimy, pomóżcie nam podarować małej trójłapce godne życie!
Loading...