Przeznaczyli mi rów na śmierć

W sobotę około godziny 22 w Kobylnikach gm. Kruszwica blisko oczyszczalni, została znaleziona owczarkowata sunia, leżała w rowie.

Pracownicy oczyszczalni mówią, że jakiś czas prędzej stał zatrzymał się tam samochód. Ewidentnie została wyrzucona, a wiecie dlaczego...? Bo jest stara i ma olbrzymiego guza, miała problem z utrzymaniem się na nogach z wycieńczenia i stanu w jakim się znajduje.

Podły człowieku, wywiozłeś ją, żeby skonała w rowie jak ten śmieć? Czy ktoś poznaje tego psa? Kruszwica gm. Kruszwica pow. inowrocławski. Sprawa zostanie zgłoszona na policję, może na monitoringu coś będzie można zobaczyć. A Luna potrzebuje pomocy na zaraz

W niedziele jechaliśmy z nią na szybko do lecznicy, wymiotowała po każdej misce wody. Tutaj podziękowania Przychodnia Weterynaryjna Niki lek.wet. Piotr Biegała, że zostaliśmy przyjęci w trybie szybkim. Olbrzymi guz na listwie, niestety w jamie brzusznej też.

Luna jest w złym stanie. Sprawa nie jest prosta, to co na USG to jedno, a po otwarciu jamy brzusznej wszystko będzie widać, guz jest olbrzymi. W RTG płuc widać jeden guzek, jest malutki, ale nie znamy stopnia złośliwości nowotworu, tylko biopsja jest w stanie to określić. Chcemy dać jej szanse.

Morfologia pokazuje olbrzymi stan zapalny, dlatego wypija hektolitry wody. Jeździ codziennie na kroplówki, żeby wzmocnić wyniszczony organizm. Nadzieje dają dobre wyniki biochemii, wszystkie ograny dobrze funkcjonują, nerki wątroba.

Luna ma duży apetyt, już po pierwszej kroplówce była duża poprawa, nabrała sił, nawet szczekać zaczęła i już pokazała, że w zw. z tym że jest największa i najstarsza, reszta towarzystwa ma jej słuchać. Bardzo kontaktowa, patrzymy na nią i widzimy Bunie i Dropsika, też były takie kochane i kontaktowe. Serce nam pęka...

Kochani, prosimy o pomoc w uzbieraniu funduszy na jej leczenie i zabieg. Szukamy też domu tymczasowego dla Luny, lub dla Igi albo naszych papużek Bezy i Tofika, nie mamy miejsca, pomoc pilnie potrzebna.

696058673