Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Anyż bardzo dziękuje za wpłaty na jego konto - kocurek nadal przebywa w lecznicy, gdzie jest rehabilitowany, ma regularnie powtarzane usg i rtg, badania krwi i moczu. Bardzo prosimy o dalsze trzymanie za niego kciuków :(
Tego kota znalazł ktoś na ulicy i poinformował służby miejskie. Kot trafił do weterynarza, ale za leczenie i ratowanie płacić nie mają zamiaru. To, co oferują kotu to zastrzyk z morbitalu - środka na uśpienia. Kot jest sparaliżowany, więc w sumie wytłumaczenie dla siebie mają.
A my takich kotów nie usypiamy, my je leczymy, bo one mogą być wyleczone i mogą nie cierpieć. Kot trafił więc do naszej zaprzyjaźnionej przychodni weterynaryjnej - zbadano go, wykonano testy, a przede wszystkim zrobiono kilka zdjęć rtg. Kocurek ma wieloodłamowe złamania miednicy. Potrzebny jest dobry chirurg ortopeda i operacja w całodobowej przychodni. A to będzie spory koszt.
Ale walczymy! Anyż, bo tak dostał na imię kocurek, jest bardzo dzielny - pomimo bólu i niewątpliwego stresu i strachu daje sobie zrobić wszytko. Pomożecie? Właśnie rozpoczęliśmy wielką batalię o jego życie i zdrowie. Już teraz wam bardzo dziękujemy!
Loading...