Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Aqua znalazła swoją kochającą rodzinę.
Na terenie pewnego przedsiębiorstwa przemysłowego, znajdującego się na obrzeżach miasta, pewnego dnia pojawiła się wycieńczona suczka.
Kręciło się tam już kilka bezdomnych psów, czasem pojawiały się koty - wszystkie zwierzaki zawsze były dobrze traktowane przez pracowników zakładu, były dokarmiane i wygłaskane, jeśli oczywiście sobie tego życzyły.
Któregoś popołudnia ktoś po prostu zauważył Aquę leżącą w cieniu kontenera na śmieci. Piesek wyglądał na strasznie zaniedbanego - sunia była prawie całkowicie łysa i miała jakiegoś guza na brzuchu. Mężczyzna pierwszy raz w życiu widział tak zabiedzone stworzenie, naradził się z kolegami i wspólnie zdecydowali, że trzeba kogoś powiadomić o cierpieniu tego zwierzęcia.
Zadzwonili do lecznicy Best, tamtejsi weterynarze powiadomili wolontariuszy, którzy z kolei zgłosili się do nas i pojechali po pieska, gdy tylko zapewniliśmy, że nie odmówimy im pomocy w uratowaniu tego biedaczyska. Aqua nie jest już młoda, ale naszym zdaniem każde żywe stworzenie zasługuje na godne i spokojne życie.
W lecznicy weterynarze podczas badania stwierdzili, że ten duży guz to po prostu przepuklina kroczowa. Jest to o tyle niebezpieczne, ponieważ zwierzak ma poważne problemy z wypróżnianiem się.
Jakby tego było mało, okazało się, że za zły stan skóry Aqua odpowiada nużeniec, którym musiała się zarazić już dość dawno. Świadczą o tym liczne strupy na jej ciele, ropne rany, zaschnięta krew z ropą i brak sierści.
Jeżeli wyniki badania krwi na to pozwolą, wkrótce będziemy przygotowywać naszą nową podopieczną do operacji przepukliny oraz zostanie wdrożone leczenie choroby pasożytniczej. Bidulka tyle już się wycierpiała, była taka zrezygnowana... Mimo swojego podeszłego wieku ona również zasługuje na swoją szansę! To kochany, choć trochę nieufny piesek. Nie wiemy przecież, jak wyglądało jej życie wcześniej. Być może miała swojego ukochanego człowieka...
Kochani, otwieramy zbiórkę na tę śliczną babeczkę! Pomożecie nam w uratowaniu jej życia i zapewnieniu godnej przyszłości? Tylko z Wami damy radę!
Do przedstawicielstwa naszej fundacji zgłosili się wolontariusze z Zaporoża z prośbą o pomoc w leczeniu schorowanej psinki.
Loading...