Ona chce żyć normalnie. Podarujemy jej nowe zycie?

Edit. 06.05.2020r.

KOCHANI : transport opłacony, odrobaczenia opłacone, pasza opłacona. Pani Weterynarz powinna przyjechać do Ateny w najbliższych dniach. Ale Ateny środki na koncie uległy zmniejszeniu - zostaje jej 486 zł za tą kwotę musimy opłacić wizytę weterynarza, zakupić siano i zapłacić kowala - nie jest to wykonalne ! 

Proszę Was mimo ciężkiego czasu o pomoc !

Życie Ateny możecie w dalszym ciągu śledzić na fanpage bądź Instagramie  pod nazwą Queens_Horses

Przybijamy kopytko z dziewczynami i wierzymy, że pomożecie ! 
Wolontariuszka z Dziewczynami

Edit 03.05.2020r.

Czekamy na wizytę kowala, aktualnie kopyta Ateny : 

Wiemy, że jest ciężki czas dla  nas Wszystkich ,ale wierzymy że uda się Atenie odzyskać spokój i radość z życia. Kochani ❤ w Was cała nadzieja. 

Edit 30.04.2020r.

Atena dojechała ! (Prawie) cała i zdrowa, niestety zapakowanie jej na przyczepę przyczyniło się do kilku zadrapań i lekkiego potłuczenia nogi ale już jest lepiej.
Atenka poznała swoje nowe stado, poskubała zielonej trawy i teraz potrzebuje czasu na zaklimatyzowanie się - ewidentnie mniejsza ilość koni jej na pewno wychodzi na lepsze. Niestety poza zwykłą wizytą lekarza (odrobaczenie i szczepienie) będziemy musieli sprawdzić oczy oraz zęby. Udało się rozkuć Atenę jeszcze przed wyjazdem jednak jej kopyta nie są w dobrym stanie, Atena prawdopodobnie jest koniem po ochwacie co również zostanie jeszcze sprawdzone.
Po weekendzie Majowym zamówimy jej paszę. 

Edit. 29-04-2020 
W razie chęci kontaktu i informacji na bieżąco o stanie Ateny zapraszam : 
https://www.facebook.com/Queens-Horses
@ queens_horses@wp.pl
Strona dopiero powstaje, ale będzie uzupełniania na bieżąco. 

Atena ma rozpisaną dietę w firmie Marstall
Dodatkowo jeśli ktoś nie chce wpłacać ,woli zakupić pasze Atenie prosimy o kontakt @ podany powyżej wyślemy wszelkie informacje ! 

⬇ ▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪ ⤵⤵⤵   Treść zbiórki   ⤵⤵⤵ ▪▪▪▪▪▪▪▪▪ ⬇ 

Kochani, pamiętacie Atenę? Atena została wykupiona wraz z synem i przebywa w Fundacji. Niestety u Ateny co rusz wychodzą różne problemy.

Jednym z istotnych problemów jest agresja i niedogadywania się ze stadem. Nie mamy możliwości puszczania jej osobno, ponieważ albo przeskakuje, albo niszczy ogrodzenia, by znaleźć się w stadzie. Nie możemy jej pozostawić w stadzie z powodu atakowania naszych końskich babć, które potrzebują spokoju i nie są w stanie nawet się bronić. Dziewczyna, poza zachowaniem mocno dominującym, zaczyna kaszleć. Znów wracamy do punktu wyjścia - padok, znów nie możemy jej tego zapewnić. Atena również źle reaguje na obcych mężczyzn - podejrzewamy, że była bita, dlatego broni się atakiem. Potrzebna jest również diagnostyka, bo nawet nie wiemy, jak ona zdrowotnie rokuje - czy nadaje się do jazdy, czy jedynie może być kosiarką, nie jesteśmy w stanie jej również zapewnić wizyty kowala, gdyż reaguje agresją.

Jednym słowem - jesteśmy w głębokiej...!

Atena potrzebuje osoby z doświadczeniem, osoby, która będzie mogła z nią popracować i pokazać, że agresja do niczego nie prowadzi. Osoby, która popracuje z nią na tyle, by mógł ją odwiedzić kowal, weterynarz... Który nie będzie musiał obawiać się o własne życie i nie odjedzie z piskiem po zobaczeniu jej zachowania. W tej chwili po konsultacjach z osobami mającymi większe doświadczenie, nie zaryzykujemy wydania Ateny do adopcji, ponieważ naprawdę nie jesteśmy w stanie każdego prześwietlić, nie jesteśmy też w stanie za dużo powiedzieć o niej i o tym, jak zachowa się w danej sytuacji, nie możemy również zagwarantować jej użytkowania - Atena jest bardzo zmienna. Dodatkowo przez nerwy jest narażona na problemy wrzodowe - im mniej stresów dla niej, tym lepiej. Utrzymanie jej kondycji w dobrym stanie również nie jest możliwe, gdzie ona się cały czas spala...

Chcielibyśmy, aby Atena mogła zostać wydana do adopcji, po to została wykupiona - by miała lepsze życie! Chcielibyśmy więc zapewnić Atenie możliwość odnalezienia się w tym wszystkim, powierzenia jej komuś, kto będzie mógł trochę z nią popracować oraz co najważniejsze zapewnić jej padokowanie! Wierzymy,  że Atena, jak tylko zaufa i zobaczy, że nie każdy człowiek jest zły, pokaże nam swoje drugie, lepsze oblicze. Niestety z tym wiążą się koszty, a w obecnej sytuacji nie jesteśmy w stanie ich pokryć sami. Adopcje stoją przez epidemię, koszty utrzymania naszych Emerytek też rosną, nie udźwigniemy tego sami - musimy prosić Was o pomoc.  

Średnia hotelu nas zabija, do tego opłacenie osoby, która podejmie się pracy z Ateną. Jeden z naszych wolontariuszy jej nie weźmie, w aktualnej sytuacji nie ma możliwości na poświęcenia czasu na pracę z nią, inny Wolontariusz zakoniony, jest jednak nadzieja - Atena może zamieszkać wraz z Siwą, którą dopiero co udało nam się dzięki Wam wykupić. Jednak wolontariuszka, która sprawuje opiekę nad Siwą, nie udźwignie utrzymania kolejnego konia sama. Atena miałaby do dyspozycji padok wraz z Siwą i mniejszą koleżanką, ponieważ do Siwej przyjeżdża lekarz, systematycznie jest doglądana pod względem problemów z kaszlem - Atena również byłaby pod stałą obserwacją.  Zostałaby skonsultowana z dietetykiem i ustalona zostałaby jej odpowiednia dieta do utrzymania jej w dobrej kondycji.

W kwocie zbiórki zbieramy na utrzymanie Ateny (pasza podstawowa + orientacyjny koszt paszy specjalistycznej, która zostanie ustalona wg. dietetyka), podstawowa opieka weterynaryjna, kowal oraz transport Ateny do tymczasowego domu. Opieka w zbiórce obejmuje j.w. do końca roku.