Alarm! Nie ma auta do przewozu zwierząt

Beata
organizator skarbonki

Kochani Pani Iwona do ratowania zwierząt wykorzystywała swój prywatny samochód, który był ciągle w trasie, ale w ostatnim czasie z każdym kolejnym kilometrem odmawiał posłuszeństwa.

Beata

Drogi publiczne i leśne dukty nie stanowiły dla 25 - letniego staruszka wyzwania, ale niestety pewnego dnia skonczylo sie. Już nie opłaca się go naprawiać, po prostu żywot jego dobiegł końca. W związku z powyższym musi zakupić nowe auto, dostosowane do przewozu zwierząt, by dalej im pomagać. Musi mieć możliwość dojechania, zabezpieczenia i bezpiecznego ich przetransportowania. Stowarzyszenie utrzymuje się wyłącznie z datków darczyńców i tak zwyczajnie nie stać jej na taki wydatek. Jak sami widzicie sytuacja jest skrajnie dramatyczna i Pani Iwona jest nią zrozpaczona! Ta sytuacja nie może trwać wiecznie, dlatego proszę Was, a nawet błagam o pomoc i wsparcie tej wspanialej osoby. Czy pomożecie tym razem?

Beata Beata

Za każdy gest dobrego serca i nawet najdrobniejsze wpłaty BARDZO DZIĘKUJĘ.

Beata

beata141294@op.pl

Wsparli

X zł

Beata

Slyszalam (juz nie mam pojecia od kogo) ze jest jakis plan B. Kudlatki moga sie przeniesc ale aby wszystko sie udalo jeszcze sporo brakuje, teraz auto padlo
1 zł

Mia

Ja z kolei boję się co będzie ze Zwierzątkowem, jeśli nie uda się uruchomić newslettera :( przynajmniej Kudłatym się udało, odetchnęłam z ulgą...
X zł

Beata

Slicznie dziekuje Miu, milo ze tutaj zawitalas. Dziekuje tez za wsparcie Runy-biedna psinka ma jeszcze tyle do uzbierania, boje sie ze jej sie nie uda
5 zł

Mia

X zł

Beata

Wątpię ze sama dam radę uzbierać na to auto, ale nie tracę nadziei ze jeszcze ktoś do nas dołączy. Proszę pomóżcie nam uzbierać środki na zwierzakobus
X zł

Beata

Show more

Darowizny trafiają bezpośrednio do fundacji:
3%
1 070 zł Supported by 93 people CEL: 35 000 ZŁ