Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Pech nas nie opuszcza! Kochani! Dopiero co założyliśmy zbiórkę na ratowanie azylu, a dopadają nas kolejne problemy. Jak dobrze wiecie, miesięcznie przemierzamy ponad 10000 km po całej Polsce. Adopcje, wyjazdy do weterynarzy, interwencje...
Nasze auto niestety odmówiło posłuszeństwa. Wracając ostatnio z kolejnej długiej trasy nasz samochód z kilometra na kilometr miał coraz mniej mocy.
Ledwo udało się dotrzeć do naszej siedziby. Mieliśmy nadzieję, że to nie będzie nic poważnego. Zadzwoniliśmy do mechanika, z ogromną prośbą o jak najszybsze ogarnięcie sytuacji, gdyż nie możemy sobie pozwolić na zostanie bez auta 30 km od najbliższego weterynarza. Diagnoza nas zmroziła.
Do naprawy są wtryski, których koszt wymiany to około 4 000 zł, koło dwumasowe i kompletne sprzęgło, których koszt to 4 500 zł. Nie mamy pojęcia czy po rozebraniu nie okaże się, że coś jeszcze jest uszkodzone. Bardzo Was prosimy o wsparcie. Bez samochodu nie możemy funkcjonować normalnie.
W azylu jest ponad 120 zwierząt i niestety auto jest niezbędne. Nigdy nie wiemy, co może się wydarzyć, czy któryś z psiaków nagle nie zachoruje, a my nie będziemy mieli jak udzielić mu pomocy. Błagamy Was o wsparcie.
Czy pech nas kiedyś opuści? Czy w końcu uda nam się wyjść na prostą po tych wszystkich złych chwilach, które dotykają nas od początku roku? Tylko dzięki Waszemu wsparciu możemy to jakoś przetrwać.
Loading...